To jedna z lepszych książek, jakie czytałam w ciągu ostatniego roku. Dobrze napisana, z wartką akcją. Z główną bohaterką łatwo się utożsamić, jest w swoim mniemaniu tak bardzo niedoskonała. Próbuje poskładać w całość wszystko, co widzi i czuje, a co miesza jej się ze zdarzeniami z przeszłości. To zadanie utrudniają jej prawie codzienny lekki rausz oraz nerwowe roztrzęsienie. Dzielnie podążałam za tokiem rozumowania bohaterki i składałam w całość obrazki. Dużo szczegółów złożyło się na finał, który mnie zaskoczył, a starałam się być bardzo czujnym, świadomym zagadki czytelnikiem.