Dodany: 03.11.2017 18:11|Autor: geb1Opiekun BiblioNETki

z okładki


„Ten młodszy bandyta tłumaczył się, że nie zamordował mnie od razu, bo nie był pewien, czy trzeba, ten drugi ciągle mu wymyślał, a obaj razem byli bardzo zmartwieni, że nie zgodzę się na łapówkę.
— Na co?!
— Na łapówkę.
— Naprawdę, nie zgodziłabyś się? — zdziwiła się Lucyna.
Teresa z politowaniem popukała się palcem w czoło.
— Jakby mi dali do wyboru, siedzieć w tej szopie albo wziąć łapówkę, to możesz być pewna, że wzięłabym każdą. Nawet bym nie spytała, za co.
— No właśnie, za co? — zainteresowałam się.
— A bo ja wiem? Jeszcze mówili, że na pewno mam to przy sobie, bo nigdzie bym nie zostawiła, ale trzeba będzie sprawdzić”.

[Czytelnik, 1976]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 240
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: