Dodany: 30.06.2010 21:02|Autor: carly

Książka-wspomnienie


Dwudziestolecie międzywojenne to w historii naszego kraju okres niezwykły. Nigdy wcześniej i, odważę się stwierdzić, nigdy później polska kultura nie doświadczyła tak gwałtownego rozkwitu. Niczym pąk kwiatu uwolniony z okowów mrozu, przez krótki okres kwitła, by potem szybko zacząć tracić swój koloryt.

"Urodził go »Niebieski Ptak«" to wspomnienie czasów, które "przeminęły z wiatrem" i ludzi, którzy nigdy nie powinni zostać zapomniani. To książka-wspomnienie. Wspomnienie Warszawy takiej, jaką była kiedyś, a jaką nie będzie już nigdy. Warszawy ulicznych śpiewaków i błyszczących neonów, Warszawy rewiowych teatrów i ich aktorów, Warszawy Tuwima i Ordonki. Ale "Urodził go »Niebieski Ptak«" to przede wszystkim wspomnienia o ludziach, zarówno tych, których nazwiska są nam znane, jak i tych zwyczajnych, po których zostały tylko stare niepodpisane fotografie na strychach. Stefania Grodzieńska zabiera siedzącego w wygodnym fotelu czytelnika w podróż do przeszłości, do lat swojej młodości i z zakamarków historii, przywołuje postać kabareciarza, autora, konferansjera, ale co najważniejsze, swojego mentora i przyjaciela - Fryderyka Jarosego. Poznajemy go takim, jakim widziała go autorka - wówczas młoda dziewczyna zafascynowana barwnym światem teatralnej Warszawy - a później towarzyszymy obojgu w podróży przez zawieruchę II wojny światowej. Nie ma tu jednak chronologii, nie ma dat ani dziennikarskiej rzetelności w opisie faktów. Ta opowieść nie jest reportażem czy podręcznikiem naszpikowanym datami do zapamiętania. To sentymentalna podróż w przeszłość, okraszona jedynym w swoim rodzaju poczuciem humoru Pani Stefanii, czy też, jak ją nazywał jej przyjaciel - "szarpio afrykańskiego". Są tu momenty dramatyczne, są wspomnienia wojny, od obrony Warszawy w 1939 r. do tragicznego upadku powstania w 1944 r. Jest śmiech i łzy, jest rozpacz i radość, są piosenki kabaretowe i przejmujące wiersze tych, którzy zginęli. Ale co najważniejsze, jest miękki głos Pani Stefanii, która ciepło, z humorem i bez nawet odrobiny sztucznego patosu kreśli postaci swoich bohaterów, niezwykłych-zwykłych ludzi, którym przyszło żyć w tamtych latach.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2914
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: