Dodany: 18.11.2017 18:49|Autor: geb1Opiekun BiblioNETki

nota wydawcy


„Jeden z napastników zatrzymał się przy wejściu. Drugi szybko przeszedł, a właściwie przebiegł przez salę i stanął w drzwiach skarbca. Trzeci brodacz wybrał miejsce na środku sali. Podniósł pistolet i dwukrotnie strzelił w sufit.
– Wszyscy wstać! Ręce do góry! – zakomenderował.
Wybuchła mała panika. Jedna z urzędniczek zaczęła krzyczeć. Napastnik skierował lufę swojej broni w jej kierunku.
– Cisza! Bo strzelam – powiedział dobitnie”.

[Czytelnik, 1975]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 101
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: