Dodany: 20.11.2017 19:21|Autor: Malylka

Czy uda ci się wygrać?


Książka z początku była dla mnie nie lada WYZWANIEM. Pomimo dynamicznej akcji i ciekawego pomysłu nie umiałam się zmobilizować, żeby przebrnąć pierwsze pięćdziesiąt stron, niezwykle rozpraszała mnie dość przytłaczająca liczba bohaterów. Na szczęście pewnego dnia przemogłam się i… wsiąkłam.

A teraz wyobraź sobie, że świat jest zbudowany na innych fundamentach niż dotychczas, że stworzyli go tajemniczy kepplerowie. Na całej kuli ziemskiej istnieje kilkanaście ludów, z każdego z nich wyselekcjonowano Gracza, który od wczesnych lat młodości przygotowuje się do morderczej Gry. Zwycięzca może być tylko jeden, a nagroda jest bezcenna.

„Endgame” momentami zabójczo przypominało mi inne popularne powieści młodzieżowe, ale na ich tle wyróżnia je przede wszystkim akcja, która pędzi jak szalona. Mam wrażenie, że bohaterowie to najmniej dopracowany element. Niektórzy zostali przedstawieni wyłącznie w superlatywach, inni wyszli na zabójców bez serca, a ostatni zostali ukazani zarówno z wadami, jak i zaletami. Osobiście kibicowałam (i nadal kibicuję) tym ostatnim, ponieważ, moim zdaniem, zostali najlepiej wykreowani. Reszta jest tak jakby bezpłciowa.

Podsumowując, „Endgame” Jamesa Freya i Nilsa Johnsona-Sheltona to książka przyjemna, ale nie literatura wysokich lotów; jednak bardzo mi się podobała i na pewno sięgnę po kolejne tomy.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 87
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: