Nora to szesnastoletnia dziewczyna, która straciła ojca, jedynego mężczyznę w jej życiu. Dręczą ją nocne koszmary, a mimo to zachowuje się jak każda nastolatka; plotkuje z najlepszą przyjaciółką, Vee, chodzi do ulubionych sklepów na zakupy. Nie interesuje się chłopcami do momentu, kiedy poznaje Patcha. Chłopak jest bardzo tajemniczy, złośliwy i zabójczo przystojny. Czy jest w stanie zagrozić dziewczynie? Co tak naprawdę zamierza?

"Szeptem" to powieść o uczuciach, które kryją w sobie młodzi ludzie. Dzięki książce odkrywamy, do czego może doprowadzić zaufanie oraz miłość. Poznajemy zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty wiary w działania drugiego człowieka.

Anioł przybiera nową maskę. Na ziemi może stać się bardziej niebezpieczny, niż mogłoby nam się wydawać. Niezauważony śledzi każdy ruch, oszukując myśli, by w końcu zabić.

Ale czy na pewno jest do tego zdolny? Co ze stróżem? A może tylko pragnie własnego szczęścia? Bo w końcu czym jest śmiertelnik wobec wiecznie żyjącego anioła...

Książka zawiera 30 rozdziałów oraz prolog, który zachęca do dalszej lektury. Tak naprawdę wszystko wyjaśnia się dopiero na samym końcu. Tempo akcji w książce jest umiarkowane. Zdania są dobrze zbudowane, przez co całość czyta się błyskawicznie.

Zasadniczym błędem autorki są zbyt proste wątki poboczne. Wnoszą do akcji istotne fakty, lecz czytelnik musi domyślać się niektórych informacji. Odnosi się wrażenie, że pisarka nie dokończyła pewnych myśli. To duży minus, gdyż przez to akcja książki staje się momentami niezrozumiała.
Wątki miłosne są dosłownie urywane. Kiedy z bijącym sercem czekamy na rozwinięcie romantycznej sytuacji, nagle wszystko się kończy. Czytelnik odczuwa niedosyt. Za każdym razem! Może kolejna część, "Crescendo" pozwoli unieść nam się na skrzydłach miłości.

Moja ogólna ocena jest pozytywna. Książkę bardzo szybko się czyta. Temat jest bardzo dobrze przemyślany, choć momentami psuje to brak umiejętności literackich autorki. "Szeptem" z pewnością przypadnie do gustu fanom "Zmierzchu". Szczególnie polecam miłośnikom aniołów, gdyż powieść daje nam inny obraz aniołów. Poznajemy uczucia i przemyślenia oraz ewentualne drogi wiecznego trwania oczami upadłych.