Dodany: 04.01.2018 10:42|Autor: LouriOpiekun BiblioNETki

Czytatnik: Półka pełna książek do przeczytania

1 osoba poleca ten tekst.

Czy mogę być nieposłuszny?


Słynny esej Obywatelskie nieposłuszeństwo (Thoreau Henry David) w końcu dostąpił mego poznania ;)

Thoreau jest z różnych stron współcześnie tak podziwiany, jak i krytykowany. Jest idolem anarchistów, akapów, minarchistów, leseferystów no i ogólnie klasycznych liberałów (gospodarczych). Z drugiej strony część jego krytyki/postulatów jest już zrealizowana (zniesienie niewolnictwa), część przestarzała lub niemożliwa do realizacji poprzez pogorszenie (w rozumieniu Thoreau) sytuacji - rozkwit czy narzucenie wszechogarniającej kontroli państwa nad przedsiębiorczością i innych mechanizmów socjalizmu. Zarzuca się mu też hipokryzję - postulowanie "samowystarczalności" - przy korzystaniu z wsparcia brata itp. W moim odczuciu jednak warto go czytać, bo - mimo tego, że raczej nie da się zrealizować jego utopii - esej ten stanowi dobrą przeciwwagę dla esejów utopistów skrajnego etatyzmu.

Poniżej wypisałem kilka cytatów, które uważam za wciąż celne i aktualne (np. ten ze s.7. nadawałby się idealnie do pewnej dyskusji, którą jakiś czas temu toczyłem na fb):

"Rząd jest tylko narzędziem wybranym przez ludzi, by realizował ich wolę, może być łatwo nadużywany i deprawowany, jeszcze zanim zdąży ową wolę wypełnić." [5]

"Gdyby handel nie był elastyczny, jakby zrobiony był z kauczuku, nigdy nie mógłby przeskoczyć ponad przeszkodami, które prawodawcy bezustannie stawiają mu na drodze." [6]

"Nie powinniśmy kultywować szacunku dla prawa, lecz raczej dla sprawiedliwości." [7]
"Niesprawiedliwe prawa istnieją: czy powinniśmy zadowolić się ich przestrzeganiem, czy raczej podjąć wysiłek ich zmieniania, przestrzegając ich, dopóki nie osiągniemy celu, czy też może od razu powinniśmy je łamać? Ludzie rządzeni przez taki rząd jak obecny uważają, że należy czekać, aż uda im się przekonać większość do zmian. Uważają, że gdyby stawili opór, lekarstwo gorsze byłoby od choroby. Jednak to wina samego rządu, że lekarstwo rzeczywiście jest gorsze od choroby. To rząd odpowiada za taki stan rzeczy."

"Każde głosowanie jest rodzajem gry, jak warcaby czy trik-trak, z lekkim moralnym zabarwieniem, zabawą z tym, co słuszne i niesłuszne, z kwestiami moralnymi, grą, której w sposób naturalny towarzyszą zakłady." [13]

Lektura dalszej części tego krótkiego eseju (gdzie autor opisuje swoje doświadczenie uwięzienia za niepłacenie podatków) nasunęła mi jeszcze jedną osobistą myśl:

Czy skoro państwo opiekuńcze działa dzięki przymusowi (aby uzyskać pieniądze na finansowanie swej polityki czy idei konstytuującej), to nadal DZIAŁA i czy w istocie może być nazwanym OPIEKUŃCZYM, czy też jest to już oksymoron?

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 341
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: