Dodany: 21.02.2018 10:17|Autor: Fiona54

Czytatnik: Takie sobie...czytanie

1 osoba poleca ten tekst.

Rozpad świata wartości


Graham Greene jako pracownik brytyjskiego wywiadu został wysłany do Afryki Zachodniej w charakterze oficera policji. Rzecz dzieje się w 1941 roku, tam powstało "Sedno sprawy", powieść o rozpadzie świata wartości.

Henryk Scobie jest majorem policji, ma żonę Luizę. Jest zastępcą komisarza policji w Freetown w Sierra Leone, małej brytyjskiej kolonii. Życie doświadczyło go ciężko dramatem rodzinnym. Nie jest przebojowy, nie umie walczyć o "swoje", dlatego omijają go przywileje, jak chociażby lepsze mieszkanie czy awans. Godzi się ze swoim losem z rezygnacją. Wie, że żona ma większe ambicje, ale on nie może, nie umie im sprostać. Jest uczciwym człowiekiem, człowiekiem honoru. Poza tym jest mocno wierzącym katolikiem.

Historia banalna, ale sprawy zaczynają się komplikować. Czy to z powodu, że przestał kochać żonę i już tylko chce, by było jej dobrze, by miała, co jej potrzeba? Tu możemy doszukiwać się biblijnego motywu winy Ewy doprowadzającej Adama do upadku.
Związek Scobiego z inną kobietą możemy odczytywać jako zaprzeczenie wszystkich wartości wyznawanych przez bohatera. jednak wymyka nam się ta sytuacja spod jednoznacznej oceny. Czy Henrykiem kieruje miłość, czy poczucie odpowiedzialności i współczucie? Jedno jest pewne, nie chce nikogo skrzywdzić. Chce chronić obie kobiety, tylko czy to jest możliwe? Wikła się więc coraz bardziej. Zdawałoby się, że jest wyjście z tej sytuacji. Niejeden mężczyzna sobie radził w takich kłopotach, ale nie Scobie. Tu dochodzimy do problemu kryzysu wiary.
To problem najważniejszy w powieści Greene'a. Dysonans wyznawanych wartości. Czy można sprzeniewierzyć się własnemu Bogu? Czy można go zawieść? Green po mistrzowsku pokazuje dylematy moralne człowieka wierzącego. Tylko że gdyby zamiast wartości religii katolickiej wstawić inny system wartości, czy to by cokolwiek zmieniło? Bóg wybacza, człowiek sam sobie nie może wybaczyć. Tak głęboko zinternacjonalizowany system wartości człowiekowi honoru nie daje wyboru. Wyjście jest jedno. Czy na pewno dobre?

Nie ma już chyba takich ludzi jak Henryk Scobie. A może się mylę? Jedno wiem na pewno, mocna wiara, system wartości moralnych nie obronił człowieka w świecie pełnym zła i niesprawiedliwości. Do tego trzeba czegoś innego. Czego?


Sedno sprawy (Greene Graham)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 360
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: