Thorgal i Aaricia odbywają coś w rodzaju podróży poślubnej, gdy środku lasu spotykają brzydkiego karła Jadawina. Ten zaprasza ich do odwiedzenia jego ojczystej krainy Aran. Na miejscu Aaricia bierze udział w lokalnym konkursie na królową, w sprytyny sposób zdobywając naszyjnik przy użyciu jednej strzały. Nie jest to jednak mądre posunięcie. Aaricia zostaje porwana, a Thorgal pobity i wypędzony. Jak teraz uwolnić żonę z twierdzy na środku jeziora bez dna?

Dotychczas najlepsza część serii. Tom tworzy zamkniętą historię, choć niektóre drugoplanowe postaci powrócą jeszcze w późniejszych odcinkach. Atutem tego albumu są barwne baśniowe wątki niezdobytej twierdzy, prób, jakie muszą przejść ubiegający się o rękę nowej królowej rycerze, podróże w czasie, poza czasem i w innych wymiarach, jak również mocne, zaskakujące rozwiązanie tajemnicy starców.

Tom jest wybornie zilustrowany - polecam uwadze sceny w zamku; jak wyśmienicie oświetlona jest złowroga twarz Jadawina! Miejsce akcji cyklu zaczyna nieśmiało wykraczać poza baśniowy świat Skandynawii przed wiekami, kiedy wraz z Thorgalem składamy wizytę Strażnicze Kluczy zamieszkującej obcy wymiar. Proste scenerie wykorzystujące atrakcyjną czerwień i dziwny, niemal księżycowy, krajobraz zostają na dłużej w pamięci. Zabawnie przedstawiona jest sama Strażniczka - w stroju, łagodnie mówiąc, skromnym, a jednak grzecznie zakrywającym kluczowe partie. Taki to już jednak urok komiksowego gatunku.

Wyśmienita historia, jeden z najmocniejszych punktów serii.