Dodany: 23.07.2018 11:36|Autor: Monika.W

krótka notka z miesięcznego podsumowania


Kiedy kryminał mnie nudzi, dostaje 3. A tak było z „Martwym błękitem” – nuda, nuda, nuda... Ocenę podniosłam o pół stopnia za sporo historii, malarstwa itp. Choć czasami miałam wrażenie, że czytam Wikipedię. No i błędy, takie głupie – piją goldwasser, piją, piją, nie wiadomo, kiedy zrobiła się prawie 16.00, piją dalej – wychodzą z knajpy i jest po 15.00. Albo główny bohater najpierw zachwyca się wystającą spod spódnicy podwiązką, potem biustem w obcisłym swetrze, a już za chwilę – ściąga z niej sukienkę. Do tego całość przyciężkawa, rzemiosło bez iskry.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 179
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: