Dodany: 03.10.2018 12:44|Autor: TheJoanstark

Świetny thriller wywołujący gęsią skórkę!


„Czarownice nie płoną” to pierwsza książka Jenny Blackhurst, po którą sięgnęłam (dziękuję wydawnictwu za możliwość jej przeczytania!) i nie zawiodłam się.
Gdy czytałam zagraniczne recenzje, liczyłam na powieść niepokojącą, wywołującą gęsią skórkę podczas czytania i tego właśnie doświadczyłam. Narratorkami są dwie główne bohaterki, Imogen – która powraca do swojego rodzinnego miasta jako już dorosła kobieta po tajemniczych przejściach i Ellie – jedyna ocalała z pożaru, w którym zginęli jej rodzice i brat, dziewczynka uważana przez ludzi z miasteczka za dziecko dziwne, wokół którego często dzieją się niewytłumaczalne wypadki. Losy dwóch bohaterek splatają się w bardzo ciekawy sposób.
Autorka ma lekkie pióro, umie trzymać czytelnika w napięciu niemal od pierwszej strony; troszkę mi przeszkadzały tak krótkie rozdziały (2–3 strony), jednak tutaj rozumiem zamysł żonglowania narratorkami, nadawało to książce ekspresji. W okolicach 2/3 domyślałam się, jakie zakończenie chodzi po głowie autorce i miałam rację, jednak kilka ostatnich stron mnie zaskoczyło; zakończenie jest bardzo nieoczywiste i otwarte, a takie lubię najbardziej. Na pewno sięgnę po inne powieści spod pióra tej autorki i wszystkim polecam „Czarownice nie płoną”!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 399
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: