Dodany: 07.01.2019 11:30|Autor: fugare
Magia, lecz nie do końca moja bajka
Dopiero moje drugie podejście do tej polecanej przez wiele osób lektury zakończyło się sukcesem czytelniczym. Książka momentami wprawiała mnie w zachwyt, lecz nie uniknęłam rozczarowania. Owszem jest tajemnica, jest intrygujący bohater, ale czytając miałam wrażenie, że wszystko to tylko chytry plan autora. Książka nie dawała mi tego trudnego do określenia wrażenia, że jestem wciągnięta do świata, w którym dzieje się akcja. Cały czas nie mogłam zapomnieć, że to ja - na kanapie, w swoim domu, czytam książkę. Szkoda, bo początek obiecywał więcej niż pozostało we mnie po zakończeniu spotkania z Zafonem.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.