Dodany: 09.01.2019 18:55|Autor: KingaCzytamPolecam

Niezwykły pies, niezwykła misja!


"Był sobie pies" to książka, z którą spędziłam jeden niesamowity dzień. Historia psiaka doprowadziła mnie do śmiechu, ale też i do łez. To piękna opowieść o rodzinie i miłości nieznającej granic.

Kiedy zaczynałam czytać byłam sceptycznie nastawiona do całości, ponieważ w momencie, w którym uświadomiłam sobie, że narratorem jest pies stwierdziłam, że jest to pewnie książka dla dzieci i nie mogę się po niej za wiele spodziewać. Rzeczywistość jednak okazała się inna i z każdą kolejną stroną coraz bardziej wciągałam się w historię sympatycznego psiaka. Jak już wiecie z opisu Bailey przedstawia nam swoje losy u kolejnych rodzin, do których trafia. To niezwykły pies, który ma na ziemi swoją misję i w każdym ze swoich żyć spisuje się świetnie we wpajaniu swoim właścicielom znaczenia miłości i pogody ducha. Robiąc to rozśmiesza czytelników do łez, co sprawia, że całość czyta się szybko i przyjemnie, a smutne momenty szybko przemijają i na twarzy czytającego pojawia się uśmiech wywołany kolejną zabawną sytuacją z książki. Osobiście, pomimo początkowego sceptycyzmu pochłonęłam całość w jeden dzień, co jest chyba najlepszym dowodem na to, że ten tytuł niewyobrażalnie wciąga.

Napisana lekkim i przystępnym językiem, pełna humoru i wzruszeń, w pełni oddaje psi sposób patrzenia na świat ludzi. To wyjątkowa pozycja, którą polecam każdemu zapalonemu czytelnikowi, bez względu na wiek, czy zainteresowania. Skoro nawet ja, zawzięta kociara jestem zafascynowana tą książką to może znaczyć jedynie tyle, że jest to mistrzostwo.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 431
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: