Dodany: 24.02.2005 00:51|Autor: margaretta

Sława piętnastolatka, który nigdy nie chodził do szkoły


Christopher Paolini i jego siostra Angela nigdy nie chodzili do szkoły. Uważają jednak, że lata nauczania w domu wyszły im tylko na dobre. "Rodzice dali nam czas na obserwowanie chmur, a przede wszystkim na... myślenie" – mówi Christopher. Jego literacki debiut pt. "Eragon" wstrząsnął nieco całym fantastycznym światkiem. Mocno osadzona w wymyślonych realiach proza Christophera obfituje w precyzyjne szczegóły, jedynie czasem zdradzające zbytnią poufałość w czerpaniu z bogatych źródeł studni fantastyki. W tekście owego młodzieńca starzy wyjadacze tego wyimaginowanego chleba wychwycą bowiem dużo analogii z Tolkiena, jednakże moim zdaniem książka nic przez to nie traci.

Z pewnością pomógł teraz już 19-letniemu Christopherowi fakt, że jego rodzina dysponowała własnym wydawnictwem. Obecnie doczekaliśmy się już drugiego wydania tej kultowej powieści. W każdym razie to, co zachwyca w tej historii, to przede wszystkim świeżość poznania tego młodocianego autora i wybitna umiejętność sprawienia, że czytelnik na chwilę zapomina o rzeczywistości i wdraża się w nieprawdziwy świat - tak bardzo, że zgoła trudno mu wrócić do codzienności (no cóż, przynajmniej tak było w moim wypadku).

Zarówno starsi, jak i młodsi znajdą w tej sadze coś, co trochę bardziej przybliży im takie banalne sprawy, jak: przyjaźń, miłość czy wreszcie stereotypowa przygoda, która dopiero co się rozpoczyna.

Historia chłopca, który znajduje jajo smocze - tak ni mniej ni więcej brzmi pomysł na tę wyśmienitą powieść. Moim zdaniem tylko i jedynie ktoś tak bardzo nie stępiony współczesną, wyzutą z uczuć obyczajowością jak nastolatek z Montany, który uczestniczył w programie tak zwanych "homeschool", może stworzyć jeszcze coś prawdziwego dla dzisiejszej młodzieży.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 18278
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: zagubiona 01.03.2006 14:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Christopher Paolini i jeg... | margaretta
Książka jest super wciąga od początku a pużniej nie możesz się już od niej oderwać
Użytkownik: Sevia 28.03.2006 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka jest super wciąga... | zagubiona
dokładnie!
Użytkownik: kiki777 05.04.2010 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Christopher Paolini i jeg... | margaretta
Książka spodobała mi się,gdyż lubię czytać książki fantastyczne.Gdy ją czytałam,weszłam w świat Eragona.No cóż,jak się skończyła trudno było znów "wejść" do rzeczywistości.Jest bardzo wciągająca.Mogę się jedynie przyczepić do licznych opisów otoczenia,których jest pełno (nie przepadam za nimi).Oceniam na 5,5.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: