Dodany: 21.02.2019 19:57|Autor:

Książka: Blady król
Wallace David Foster
Notę wprowadził(a): agnesines

nota wydawcy


Tematem powieści, której David Foster Wallace poświęcił ostatnich dziesięć lat życia, jest śmiertelna nuda. Dziesięć lat po samobójczej śmierci kultowego amerykańskiego pisarza jego dzieło w końcu trafia do rąk polskich czytelników.


Przebłyski, pozornie przypadkowe stop-klatki z życiorysów osób, które łączy jedno – spotykają się w zasypanym papierami biurze Izby Rozliczeń Skarbowych, gdzie każdy dzień do złudzenia przypomina poprzedni. Setki formularzy zeznań podatkowych przechodzą przez ręce kontrolerów, automatyczna i przeraźliwie nudna praca upodabnia ludzi przekładających dokumenty z miejsca na miejsce do maszyn, posłusznie wykonujących swoje zadania aż do zużycia i zastąpienia nowymi. W tej wszechogarniającej monotonii nawet śmierć przy biurku obok pozostaje niezauważona i nie robi na nikim większego wrażenia. Lecz Wallace potrafi opowiadać o samozatracającym się świecie w taki sposób, jak nikt inny. W 2012 r. ta wyjątkowa książka znalazła się w finale Nagrody Pulitzera.


[W.A.B., 2019]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 390
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: reniferze 28.10.2022 11:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Tematem powieści, której ... | agnesines
Dziwi mnie brak komentarzy na stronie tak wysoko ocenianej książki. Nikt nie ma refleksji? Ja jestem dopiero w połowie, więc nie wyrobiłam sobie jeszcze ostatecznej opinii, ale miło byłoby poczytać, co sądzicie. Na razie uczucia mam... mieszane.
Użytkownik: reniferze 29.10.2022 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Tematem powieści, której ... | agnesines
No i skończyłam. Dobrze, że ostatnich pięćdziesiąt stron to przypisy autora, bo byłoby już ciężko. Są w tej książce fragmenty bardzo dobre, ale są też zupełnie niestrawne. Żeby przekazać monotonię i miałkość kwestii fiskalnych nie trzeba chyba aż tak udręczać czytelnika? Zresztą, o czym właściwie jest ta książka? Jaki był cel jej powstania? Wydaje mi się, że podstawowym problemem jest niewykończenie przez autora - zostawił liczne rozdziały, notatki, fragmenty, uwagi... i ktoś to poskładał w jedną całość. Czy mogło z tego powstać arcydzieło? Niewykluczone. Czy powstało? Absolutnie nie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: