Dodany: 28.04.2019 23:24|Autor: Marioosh

Solidnie


"Ołówek" to opowiadanie, które Raymond Chandler napisał tuż przed śmiercią w marcu 1959 roku - angielski dziennik "Daily Mail" opublikował je w kwietniu. W Polsce zostało ono wydane przez bliżej nikomu nieznane Przedsiębiorstwo Wielobranżowe "Egross" w nieznanym roku; w 2009 toruńskie wydawnictwo C&T wydało je w zbiorze "Kłopoty to moja specjalność".

Do Philipa Marlowe'a przychodzi Ikky Rosenstein i oferuje mu pięć tysięcy dolarów za ukrycie go przed mafią, która wydała na niego wyrok za samowolne wycofanie się z niej. Wyrok symbolizuje ołówek, którym zabójcy skreślają na liście jego nazwisko. Mordercy prawdopodobnie przylecą samolotem, dlatego detektyw postanawia wykorzystać swoją przyjaciółkę Annę Riordan (znaną z powieści "Żegnaj, laleczko") do obserwacji lotniska. Marlowe pomaga Rosensteinowi wyjechać z miasta, ale po przyjeździe do biura sam otrzymuje paczkę z ostro zatemperowanym ołówkiem; chwilę potem mafia likwiduje człowieka, którego uznała za Rosensteina, a Marlowe otrzymuje propozycję zdradzenia miejsca jego ukrycia.

Dosyć zgrabna historia w stylu najlepszych książek Chandlera, napisał on ją krótko przed śmiercią, a została wydana miesiąc po niej pod tytułem "Marlowe stawia czoła mafii". Jest to jedyne opowiadanie, w którym detektyw ma przeciwko sobie Organizację, a nie jakichś lokalnych przestępców, a na dodatek mafia chce wrobić Marlowe'a w zabójstwo w odwecie za wydanie policji jednego z jej żołnierzy.

Ciekawe jest to, że Anna Riordan ma w tym opowiadaniu tyle samo lat, ile miała w "Żegnaj, laleczko". Chandler jest tutaj niezbyt konsekwentny, bo cofa się w życiu Marlowe'a o 19 lat - przecież w "Playbacku", powieści napisanej rok przed "Ołówkiem" niemalże detektywa ożenił z Lindą Loring.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 265
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: