Dodany: 17.11.2019 18:21|Autor: SFsince2018

Brian Aldiss, Cieplarnia, recenzja


Przyszedł dziś czas, abym zrecenzował kolejną książkę z serii Wehikuł Czasu [Rebis]; mowa o "Cieplarni" autorstwa Briana Aldissa. W 1962 roku książka otrzymała prestiżową nagrodę Hugo. Biorąc pod uwagę bardzo pozytywne wrażenie, jakie zrobiła na mnie inna książka z serii – "Aleja potępienia" Rogera Zelaznego - moje oczekiwania względem "Cieplarni" były bardzo wysokie.
Dzieło liczy 310 stron i zostało podzielone na trzy części. Na kartach powieści Aldissa czytelnik poznaje bardzo oryginalną wizję odległej przeszłości, w której Ziemia przestała się obracać, a warunki klimatyczne na niej przypominają ogród botaniczny. Ludzie z niewyjaśnionych przyczyn porzucili technologię i „powrócili na drzewa”, stając się czymś zbliżonym do roślin. Główny bohater książki, Gren, zostaje zmuszony do rozpoczęcia niezwykłej podróży, w trakcie której odkryje wiele niezwykłych roślin i mieszkańców planetarnej dżungli. Będzie mu dane również poznać skrawki historii dawnej ziemi i ludzkości.
Wczytawszy się w kolejne rozdziały, poznamy również głębokie myśli autora dotyczące dramatycznej przyszłości naszej planety: „Ten wiek jest długą epoką roślinności. Wyrosła ona zielenią na Ziemi, rozkrzewiła się i rozpleniła bez udziału myśli. Przybrała wiele form i eksploatuje wiele środowisk, tak że od dawna wypełniony jest każdy ekologicznie przydatny zakątek. Ziemia jest potwornie przepełniona, bardziej niż kiedykolwiek we wcześniejszych latach. Wszędzie rośliny... wszystkie pomysłowo, bezmyślnie wysiewają się i rozmnażają, podwajają zamęt, zaostrzają palący problem znalezienia choćby szczeliny dla jeszcze jednego źdźbła trawy, aby miało gdzie wyrosnąć”[1].

Wśród zalet "Cieplarni" na pierwszym miejscu wymieniłbym interesujący pomysł na fabułę i wykreowany świat, z jakim do tej pory się nie zetknąłem. Atutem książki jest również znakomicie zaprojektowana przez Igora Morskiego okładka, która jest zachwycająca i oddaje klimat opowieści.
Niestety, przebrnięcie przez kolejne rozdziały książki było dla mnie bardzo trudne. Przyjemność z czytania odbierały mi w znacznej mierze opisy niezwykłych roślin i plemion o jeszcze bardziej niezwykłych nazwach np. brzunio-brzucho-ludzi, szczudłaki, futroszorstki. W książce widać znaczną przewagę opisów nad liczbą dialogów, co stwarza wrażenie, iż historia rozwija się w żółwim tempie.

Reasumując, "Cieplarnia" nie przypadła mi do gustu. Doceniam oryginalną wizję świata stworzonego przez Aldissa, jednak od książek nagrodzonych nagrodą Hugo oczekuję, iż zapadną mi w pamięć na bardzo długo. Mimo to zachęcam wszystkich czytelników do sięgania po kolejne pozycje książkowe z serii "Wehikuł czasu".

(1) Brian Aldiss, "Cieplarnia", przeł. Marek Marszał, wyd. Rebis, 2019, s. 185.

Recenzja została zamieszczona na stronie mojego bloga.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 843
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 18.11.2019 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyszedł dziś czas, abym... | SFsince2018
Za wiele ocen nie wystawiłeś, ale 2.5 dla "Cieplarni" albo 3.0 dla Ostatni Władca Pierścienia: Wojna o pierścień oczami Saurona (Jeskow Kirył J. (Yeskow K. J.)) sprawiają dla mnie wrażenie, jakbyś po prostu nie lubił sf i fantasy, albo szukał w tych gatunkach czegoś innego, niż można otrzymać. Naprawdę wizja Ziemi za parę milionów lat, połączonej długimi na setki tysięcy kilometrów nićmi roślino-pająków z Księżycem, pod czujnym okiem dogorywającego jako czerwony olbrzym Słońca, wraz z fantasmagoryczną wizją symbiozy człowieka z grzybem, pełniącym rolę mózgu, pozwala na "docenienie oryginalnej wizji świata" zaledwie na tak marną ocenę? Aż się boję, jak oceniłbyś sztandarowe dzieło z tematyki "statek arka", czyli Non stop (Aldiss Brian Wilson) albo takie "niewspółczesne" klasyczne arcydzieła, jak Piknik na skraju drogi (Strugacki Arkadij (pseud. Jarosławcew S.), Strugacki Borys), Robot (Wiśniewski-Snerg Adam) czy Fiasko (Lem Stanisław)...
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: