Główny bohater, Eddie, jest dynamicznym wiceprezesem agencji reklamowej. Pozornie ma wszystko: rodzinę, pieniądzę, uznanie, młodą kochankę, wpływowych przyjaciół... Któregoś dnia postanawia wyrwać się z układu, w którym i dzięki któremu żyje. Porzuca wszystko, by odkryć, kim jest naprawdę.

Fantastyczna książka, która nie podaje żadnych gotowych rozwiązań. Pozostawia czytelnikowi interpretację i odpowiedzi. Zmusza do myślenia, do zastanowienia się nad sobą i spojrzenia we własne wnętrze. Kiedy zaczynam ją czytać, świat dookoła przestaje istnieć na jakiś czas. I absolutnie rzucający na kolana monolog Eddiego skierowany do jego "najbliższego, jednookiego, przyjaciela".