Dodany: 20.09.2020 20:45|Autor: porcelanka

Książka: Gambit królowej
Tevis Walter S.

1 osoba poleca ten tekst.

„Dziewczynki nie grają w szachy”[1]


Typ recenzji: oficjalna PWN

Recenzent: Natalia M (porcelanka)

„Jedni grają w szachy dla rozrywki, drudzy z wewnętrznego przymusu, który niekiedy przeradza się w nałóg. Od czasu do czasu pojawia się ktoś, dla kogo szachy są jak oddychanie. Mały chłopiec, zadziwiający nas przedwcześnie rozwiniętym talentem do tej najtrudniejszej gry świata. Co jednak, jeśli ten chłopiec jest dziewczynką o brązowych oczach i ciemnych włosach, ubraną w granatową sukienkę?”[2].

Beth Harmon ma osiem lat, gdy trafia do sierocińca. Szybko uzależnia się od podawanych tam wychowankom leków na uspokojenie. Tylko w ten sposób potrafi zasnąć i odsunąć od siebie tęsknotę za zmarłą matką, lęki i samotność. Niedługo potem odkrywa w piwnicy woźnego spędzającego czas nad szachownicą. Figury i czarno – białe pola intrygują dziewczynkę i stają się dla niej ucieczką i sensem życia.

W „Gambicie królowej” pobrzmiewa głęboka miłość i szacunek do szachów, ale nawet niewielka wiedza o nich nie przeszkadza w odbiorze powieści. Beth jest genialnym dzieckiem, któremu szachy pozwalają przetrwać w pozbawionym prywatności i uczuć środowisku placówki opiekuńczej. Kiedy za karę zostaje pozbawiona możliwości gry, partie rozgrywa w wyobraźni. Okres dorastania i nauki podporządkowuje swojej pasji, która szybko przeradza się w życiowy cel.

Walter Tevis udowadnia, że o szachach można pisać w intrygujący i budzący emocje sposób. Relacje z przebiegu kolejnych partii trzymają w napięciu i zaciekawiają. Portret psychologiczny głównej bohaterki przykuwa uwagę głębią i prawdopodobieństwem. Poruszają też opisy jej przemyśleń i odczuć jej towarzyszących. Jak te, że „szachy są domeną mężczyzn, a ona jest w tym świecie intruzem"[3], a dziennikarze „głównie piszą o tym, że jestem dziewczyną” [4]. Beth odnajduje się w tym świecie szachów, gdzie rządzą mężczyźni, jednak wciąż nie potrafi odnaleźć się we własnym życiu. Ciągle na nowo przeżywa dawne traumy i szuka akceptacji i zrozumienia. Tłumi emocje i zamyka się we własnym umyśle – który nie przestaje pracować nawet w nocy, a wtedy ukojenie przynoszą tabletki – tak samo jak w pierwszych latach pobytu w sierocińcu. Pozostałe postacie nie są rozbudowane i często pozostają epizodyczne, pomimo ich roli w życiu Harmon, zdaje się to być jednak celowe, przecież Beth zawsze jest sama.

„Gambit królowej” to interesujący opis intelektualnego środowiska szachistów – bystrości umysłów i zdolności przewidywania ruchów przeciwnika. Harmon święci triumfy na kolejnych rozgrywkach i mistrzostwach, pochłania książki, analizuje zapisy partii mistrzów i arcymistrzów oraz uczy się kolejnych strategii. Większość z potyczek szachowych to także rodzaj zagadek dla szachistów, których rozwiązanie pozostaje poza zasięgiem przeciętnego czytelnika, ale nie utrudnia zrozumienia powieści i jej akcji. Chociaż szachy wypełniają „Gambit królowej”, to pozostają też tłem i punktem wyjścia dla przedstawienia głównej postaci i mechanizmów psychologicznych.

Walter Tevis pisze prostym językiem i przejrzyście wyjaśnia żargon, którym posługują się gracze, jak również zawiłości szachów. Chociaż pewne terminy i tak mogą sprawiać trudność (bo obrona sycylijska czy partia hiszpańska niewiele powiedzą czytelnikom niezaawansowanym w tej grze), to powieść czyta się płynnie, pochłaniając kolejne opisy rozgrywek i zatrzymując się na dłużej przy tych dotyczących przeżyć wewnętrznych Beth. „Gambit królowej” to pasjonująca lektura, która zaintryguje nie tylko miłośników szachów, ale przede wszystkim wielbicieli powieści psychologicznych.

Ocena recenzenta: 5

[1] Watler Tevis, „Gambit królowej”, przeł. Hanna Pustuła – Lewicka, wyd. Czarne, 2020, str. 19.
[2] Tamże, str. 144.
[3] Tamże, str. 155.
[4] Tamże, str. 144.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 848
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: