Lodołamacz międzypokoleniowy
Chociaż czasy młodzieńczego buntu mam już dawno za sobą i jestem na tym etapie życia, w którym dzwonimy do mamy po radę częściej, niżbyśmy tego chcieli, książka przykuła moją uwagę. Jaskrawa żółta okładka, wprost domagająca się uwagi z witryny sklepowej i chwytliwy tytuł były przeważającymi argumentami przemawiającymi za tym zakupem.
Jakież było moje zaskoczenie, kiedy za tą krzykliwą oprawą ukrywała się bardzo mądra i błyskotliwa treść. Jako dużo starsza siostra z chęcią pokażę tę książkę młodszemu bratu, a nawet razem z nim ją ponownie przeczytam. Myślę, że będzie ona pretekstem do wielu wartościowych rozmów i wymiany poglądów.
Wydaje mi się, że nawet bardzo oporny na czytanie książek nastolatek z chęcią sięgnie po tę pozycję, bo już od pierwszej strony bije humor i dystans do trudnych życiowych tematów.
Książkę oceniam na 5/6.
Tekst opublikowany również na innych stronach internetowych.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.