Wstrząsający przykład możliwych skutków faktycznego przenikania świata interesów do medycyny. Doskonale poprowadzona fabuła, nie pozwalająca od pewnego momentu na oderwanie się od książki. Wg autora „...świat wielkiego biznesu postrzega ochronę zdrowia jako rynek, na którym liczą się duże obroty, wielkie zyski, rynek o niskim stopniu ryzyka i niewielkich wymaganiach kapitałowych - dziedzinę, która dojrzała do tego, żeby nią zawładnąć”. To stwierdzenie zostaje w dramatyczny sposób udowodnione na indywidualnym przykładzie Adama Schonberga i jego ciężarnej żony, Jennifer. Próby manipulacji zachowaniami ludzi i prania mózgów znane są nie od dzisiaj. Tutaj nabierają dramatycznej wagi, gdy całe zespoły lekarzy w niezrozumiały sposób nagle zmieniają swoje zachowania, poglądy, odczucia, konkretne działania. Niedoszły lekarz, odkrywający podejrzane praktyki wielkiej firmy farmaceutycznej, podporządkowującej sobie renomowanych lekarzy dla potrzeb swojej kliniki, wydaje się prowadzić walkę z wiatrakami. Praktycznie bez szans na powodzenie, podejmuje jednak czynności zmierzające do poznania tajników dziwnych przedsięwzięć koncernu farmaceutycznego, by je potem zdemaskować. Lecz czy uda mu się pozyskać odpowiednie dowody, i na ile będą one wiarygodne - trzeba poczytać. A czyta się jednym tchem...