Dodany: 13.06.2021 18:39|Autor:
z okładki
"Ta pełna zabawnych sytuacji książka może pomóc dzieciom wkraczającym w świat wyobraźni zamienić potwora w przyjaciela. Gorąco polecam wszystkim, którzy mierzą się z nocnymi strachami".
Marta Żysko-Pałuba – psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta
Kiedy Ignaś sprawdza, czy jego potwór jak zwykle jest pod łóżkiem, znajduje tylko kartkę: "Poszedłem na ryby. Wracam za tydzień. Gab". Co teraz? Przecież Ignaś potrzebuje swojego potwora, żeby zasnąć!
W zastępstwie za Gaba pojawiają się różne potwory, ale żaden nie jest odpowiedni. Zęby Huberta nie są dostatecznie ostre, ślinotok Maksa jest śmiechu warty, ogon Sylwii w ogóle nie przeraża, a Raf maluje pazury! To się nie może udać.
Jak Ignaś ma zasnąć bez swojego potwora?
"Potrzebuję mojego potwora" to nietypowa opowieść na dobranoc dla dzieci, które uwielbiają potwory. Bawi i przeraża jednocześnie, co sprawia, że nie ma się ochoty wyściubić nosa spod kołdry. Zanim się obejrzysz, będziesz już smacznie chrapał.
[Wydawnictwo CzyTam, 2014]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.