Dodany: 18.11.2022 14:36|Autor: ahafia

Czytatnik: Groch z kapustą

2 osoby polecają ten tekst.

Pani domu w twoim stylu


Okoliczności zawodowo - rodzinne sprawiły, ze autorka Naczelne z Park Avenue (Martin Wendy 'Wednesday') przeprowadziła się wraz z rodziną z południa na północ Manhattanu do enklawy niewyobrażalnego bogactwa i snobizmu i tam oto natknęła się na mur. Towarzyski. Przede wszystkim w szkole podstawowej swojego syna, a także poza nią. Była niewidoczna i nie mogła należeć do grupy, bo była nowa i obca, nie spełniała szeregu wymogów, była nikim, a grupa nie chciała w swoim gronie kogoś, kto nie sprawiał wrażenia, że mógłby coś grupie oferować. Zaczęła więc robić wszystko aby zacząć należeć - tak z grubsza można streścić całość.
Nie pamiętam co mnie skłoniło do przeczytania tej książki, pewnie miałam nadzieję na jakąś rzeczową analizę, a dostałam tekst godzien stronic czasopisma drukowanego na grubym, glansowanym papierze. Książka napisana przez bogatą panią o paniach bardzo bogatych - kobietach wpływowych, choć najczęściej niepracujących, wykształconych na najlepszych amerykańskich uczelniach lecz w całości poświęcające się rodzinie. O tym, jakie to one są w gruncie rzeczy biedne i jak bardzo muszą się starać w każdej sekundzie każdej doby. Jak bardzo zabiegać o odpowiednie stroje i akcesoria. Że nie dojadają, nie dosypiają i że muszą wciąż te botoksy i ćwiczenia żeby mieć ciało odpowiednio chude. I że nie mogą nie, bo jak nie i jak nie będą miały takiej samej torebki, to nikt nie będzie się z nimi bawił. Nikt w całym przedszkolu - a w tym przypadku można odebrać te słowa niemal literalnie.

Chociaż autorka nie jest antropologiem, to przecież "studiowała antropologię", dlatego postanowiła nadać swojej książce pozory pracy naukowej. Stąd też zachowanie niewielkiej grupki osób, należących do jakiegoś ułamka procenta najbogatszych i najbardziej uprzywilejowanych ludzi w USA, jeśli nie na świecie, tłumaczy przez analogie do świata zwierząt lub prymitywnych ludów zbieracko-łowieckich. Jest to tym bardziej pretensjonalne, że opisuje w ten sposób banalne procesy, które zachodzą też w rodzinach irlandzkich robotników, nowozelandzkich urzędników i wszędzie indziej. Takich zabiegów pod publiczkę jest w treści więcej - książka miała się miała sprzedać, być kolejna nianią w nowym jorku, kolejnym seksem w wielkim mieście. Z drugiej jednak strony przeraża, jak absurdalnie puste życie wiodą najbogatsze matki świata, żony mężczyzn, którzy, jak sugeruje autorka, miewają wpływ na losy innych grup ludzi.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 174
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: