Dodany: 01.09.2023 07:18|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Czytatnik: Czytam, bo żyję

1 osoba poleca ten tekst.

Czytatka-remanentka VIII 23


Tym razem remanentowe notki wyszły mi jakieś obszerniejsze, ale wciąż jeszcze za skąpe, żebym uważała je za prawdziwe recenzje:

Kocia Szajka i klątwa starego kina (Romaniuk Agata [dziennikarka]) (5)
Niestety, nie udało mi się przeczytać czwartego i piątego tomu cyklu „Kocia szajka”, bo mnie ktoś uprzedził i sprezentował je rodzinnej nieletniej solenizantce, a po cóż miałabym kupować książki dla dzieci, jeśli nie z
przeznaczeniem na prezent? Postanowiłam więc nie spóźnić się z tomem szóstym. A że do urodzin adresatki prezentu został miesiąc, zdążyłam spokojnie nabytek przeczytać (zwłaszcza, że - jak i pozostałe książeczki z tej serii – jest króciutki. Tym razem Kocia Szajka zostaje poinformowana o dziwnych rzeczach, dziejących się w remontowanym starym kinie. Podobno to ma związek z klątwą, rzuconą przed wielu laty. Na razie zamiast duchów czworonożni detektywi znajdują w kinie porzuconego kociego malucha i dwóch leniwych robotników. Kociakiem muszą się zaopiekować, a robotników zostawić samym sobie, póki sprawa się nie wyjaśni. Tym razem podejrzanych jest mało, więc i namierzenie sprawcy tajemniczych zdarzeń trwa krótko… ale problem w tym, jak znaleźć dowody?
Oczywiście dzielne koty i z tym sobie poradzą, a czytelnik znów odwiedza z nimi klimatyczne zakątki Cieszyna (w tym kawiarnię Kornel i Przyjaciele), by po drodze dowiedzieć się, że kot Morfeusz ma dziewczynę, białą, puchatą okularnicę Brydzię, a policjantka Walerka w międzyczasie została mamą uroczych rudowłosych bliźniaków (może są o tym wzmianki w tych pominiętych przeze mnie tomach?). Zaś w finale bohaterowie wybiorą się do odnowionego kina na maraton filmowy, w którego programie są takie dzieła kociej kinematografii, jak „Listy do Miau”, „Kocur chrzestny” czy „Ostatnie kotango w Paryżu” [112-113]; to oczywiście nie jedyne kocie akcenty, bo jest i przeurocze przekleństwo „Myszurde”[90], i informacja, że aby skorzystać z usług pazurologa, trzeba się zapisać wcześniej, bo „są straszne kolejki. Czeskie dachowce pchają się jak dzikie, bo u nas taniej”[23], i jeszcze sporo innych.
Mnie to niezmiennie bawi, choć mam lat znacznie więcej, niż docelowi adresaci.

Janosch – Miś i Tygrysek idą do szkoły [ Tygryskowa szkoła: Jak Miś i Tygrysek uczą się czytać i liczyć (Janosch (właśc. Eckert Horst)) , Tygrysek musi mieć rower: Opowieść o tym, jak Tygrysek uczył się jeździć na rowerze (Janosch (właśc. Eckert Horst)) , Na pociechę coś pysznego: Gotuj z Misiem i Tygryskiem (Janosch (właśc. Eckert Horst)) , Miś i Tygrysek chodzą po mieście: Opowieść o tym, jak Miś i Tygrysek pewnego razu wybrali się do miasta (Janosch (właśc. Eckert Horst)) , Słownik obrazkowy Misia i Tygryska (Janosch (właśc. Eckert Horst)) Książeczka zawiera kilka wcześniej wydanych osobno tekstów, które są już trochę takim odcinaniem kuponów od „prawdziwych” bajek o Misiu i Tygrysku. Część pierwsza, zawierająca minimum tekstu (w tym – nieco inny niż na końcu, bo z tylko jednym hasłem na każdą literę – słownik obrazkowy) wydaje się przeznaczona dla dzieci młodszych, niż adresaci pełnych opowiastek, powiedzmy, gdzieś 4-5-letnich. Druga i czwarta mają walor edukacyjny, zawierając informacje o bezpieczeństwie ruchu na drogach i ulicach, ale dla starszego czytelnika są lekko nudnawe. Plusem trzeciej jest parę prostych przepisów kulinarnych, do zrobienia nawet przez 7-8-latków przy ewentualnej lekkiej pomocy dorosłych. A najzabawniejszy jest końcowy słownik, i przez dobór haseł, i oczywiście przez ilustracje autora, które są chyba największym atutem całości.

A w Wigilię przyjdzie niedźwiedź (Janosch (właśc. Eckert Horst)) (5)
A to przeczytana w ostatniej chwili – bo najpierw odkładana na czas okołoświąteczny, ale potem głos rozsądku powiedział mi, że jak się coś trzyma przez rok, to może jednak wypadałoby oddać – urocza bajka, w której absurdu jest tyle samo, co realistycznego spojrzenia na życie. Z jednej strony – ten Kacper Gadułka, ożywiona drewniana figurka, zmierzająca do rodzinnego Wodzisławia w sposób przypominający peregrynację dobrego wojaka Szwejka; ten kocur Mikesz, bajerujący Gąskę, Świnkę i swoje dotychczasowe trzy żony (każdą w futerku innego koloru); ta pani Zima, która po pewnym okresie flirtowania z Niedźwiedziem poślubiła prezentera pogody; te choinkowe aniołki, produkowane przez leśniczynę z pluszowych zajęcy, krokodyli i innych niepotrzebnych zabawek! Z drugiej – porzucona Rozalka, którą zaopiekowała się uboga emerytka; równie ubogi staruszek Wencel, czeski imigrant, z chorą żoną, oboje tęskniący za Bożym Narodzeniem, jakie dawniej obchodzili w swoim kraju; włóczęga Kruk, który pragnie na święta trafić do więzienia, żeby się przespać w cieple i móc zjeść prawdziwą kolację wigilijną z towarzyszami niedoli. A nad tym wszystkim – Wigilijny Niedźwiedź, zbierający od ludzi zamówienia na świąteczne podarki i kombinujący ze wszystkich swoich niedźwiedzich sił, jak te zamówienia zrealizować. I leśniczy Polanko, który aż takiej mocy, jak niedźwiedź, nie posiada, ale przecież może, zamiast donosić na biedaka, który wyciął w lesie choinkę, żeby choć jeden element Świąt mieć taki jak trzeba, trochę mu ulżyć w tym smutnym losie, a karę zaserwować komuś, dla kogo ta kara jest wyczekanym prezentem…

Punkt zero (Enger Thomas, Horst Jørn Lier) (4)
Nie przeczytałam jeszcze wszystkich powieści z Williamem Wistingiem, gdy w międzyczasie ukazała się inna seria, napisana przez autora tamtej wspólnie z drugim pisarzem, którego twórczości nie znam zupełnie. I miała tę przewagę, że wpadły mi w ręce od razu trzy tomy w postaci papierowej. Pierwszy mam już za sobą.
Historia zaczyna się, gdy początkujący policjant Alexander Blix trafia na interwencję do sprawcy przemocy domowej. Na uratowanie jednej osoby jest już za późno, a druga znajduje się w sytuacji śmiertelnego zagrożenia. Jeśli Blix podejmie złą decyzję, niewinne kilkuletnie dziecko zginie z rąk własnego ojca, a on sam osieroci kilkumiesięczną Iselin. A nie ma czasu na rozważania ani na mediacje. To, co zrobi, będzie mu ciążyło na sumieniu przez całe życie, choć każdy powie, że innego wyjścia nie było…
Wiele lat później Blix, obecnie rozwiedziony ojciec dorosłej córki, będącej na prostej drodze do stania się celebrytką poprzez udział w idiotycznym, ale nadzwyczaj „oglądalnym” reality show, prowadzi śledztwo w sprawie byłej sportsmenki, która zaginęła w dniu publikacji swojej autobiografii, jeszcze przed wydaniem uznanej za bestseller. Zgłoszenia dokonała Emma Ramm, młoda dziennikarka plotkarskiego portalu. Z racji swojego zawodu nie potrafi trzymać się z dala od śledztwa, a Blix – choć zanim dochodzenie się nie zakończy, nie powinien zawierać bliższej znajomości ze świadkiem, tym bardziej z osobą, która z definicji będzie się starała wyciągnąć zeń więcej, niż mu wolno ujawnić – ma pewien powód, by się nią zainteresować. Wkrótce okazuje się, że zniknięcie Sonji Nordstrøm to ledwie jeden z elementów czyjegoś zbrodniczego planu, zmuszającego ekipę dochodzeniową nie tylko do wytężania umysłów, ale i do wyścigu z czasem…
Fabuła, choć wykorzystuje dobrze już ograny motyw szaleńca, uzurpującego sobie prawa do wymierzania kar za mniej lub bardziej urojone winy według własnego klucza i na własnych zasadach, nie robi wrażenia wtórnej i solidnie wciąga. Jest kilka postaci interesujących i/lub budzących sympatię, jest dobrze nakreślone tło socjologiczne (zwłaszcza zjawisko celebrytyzmu i kreujących go dziennikarzy) i parę momentów totalnie zaskakujących (nie tylko w sensie rozwoju akcji), i przyzwoicie dopracowana strona techniczna. To wystarczy, żeby chętnie sięgnąć po następne tomy.

Zasłona dymna (Enger Thomas, Horst Jørn Lier) (4)
Druga część cyklu z Alexandrem Blixem i Emmą Ramm technicznie napisana jest równie dobrze, jak pierwsza, a pod względem fabularnym też raczej nie gorsza. Tym razem w noc sylwestrową Emma staje się świadkiem zdarzenia, wyglądającego na zamach terrorystyczny, Alexander zaś (pomijając fakt, że wykonuje na miejscu swoje obowiązki) bohaterem, ratującym z wody jedną z ofiar wybuchu. Kobieta jest nieprzytomna, rokowania co do przeżycia są kiepskie. Znalezione przy niej przedmioty wskazują, że jest ona matką zaginionej przed laty dziewczynki, którą to sprawę Alexander – jak każdą bardziej dramatyczną, a w dodatku nierozwiązaną – doskonale pamięta. Niebawem dowiaduje się, że przebywającemu w więzieniu ojcu dziecka, który w porywie emocji zabił człowieka twierdzącego, iż wie, co się z Patricią stało, przysłano zdjęcie dziewczynki, wyglądającej tak, jak powinna wyglądać jego córka w wieku szkolnym. Niebawem dochodzi do kolejnego wybuchu w miejscu publicznym, pojawiają się też inne komplikacje, zaś szef Blixa Gard Fosse – kiedyś jego najlepszy kumpel, a dziś tyleż uparty, co tępy służbista – nie chce uwierzyć przeczuciu Alexandra, że obie sprawy mają ze sobą związek. Emma natomiast – nie potrafiąc zrozumieć, że dobro śledztwa w najlepszym razie nie pokrywa się z kilometrami sensacyjnych „rewelacji”, wypisywanych przez dziennikarzy takich, jak ona, i że nękając Blixa o udostępnianie materiału do artykułów, bezwstydnie wykorzystuje jego poczucie, iż coś jest jej winien, a przy tym naraża go na konsekwencje służbowe – zaczyna zbierać informacje na własną rękę. I – zgadnijmy, czy przy tym nie wpada w opały?
Nie potrafię jej polubić. Mogę jej współczuć, bo dzieciństwo miała straszne, a i teraz ma mocno pod górkę - ale lubić nie będę. Bo nie lubię dziennikarzy wtykających nos tam, gdzie ich nie proszą, żeby zabłysnąć sensacją (nie mylić z dziennikarstwem interwencyjnym ani reportażem socjologicznym – to zupełnie inny poziom). Co nie znaczy, że trzeciego tomu nie przeczytam.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 188
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: