Dodany: 21.09.2023 12:58|Autor: Uleczkaa38

Wspaniała wyprawa do świata magii, wojny, zbrodni i wielkich namiętności...


Typ recenzji: Oficjalna PWN

Recenzent: Urszula Janiszyn

Zemsta, miłość, walka o wolność, kryminalne intryga i konfrontacja z tym, co zapisane w przeznaczeniu... - to tylko kilka z wielu intrygujących elementów znakomitej powieści fantasy „Siedmioro świętych bez twarzy”, która ukazała się właśnie w naszym kraju nakładem Wydawnictwa We need YA. I na wstępie mogę powiedzieć, że spotkanie z nią okazuje się o wiele bardziej zaskakujące, aniżeli moglibyśmy przypuszczać.

Oto świat Ombrazii - krainy rządzonej twardą i bezwzględną ręką apostołów sześciu świętych, którzy de facto mogą wszystko, zaś zwykli ludzie nie znaczą kompletnie nic. W tej ponurej rzeczywistości żyje apostołka Rosanna Lacertosa - córka zamordowanego przez rządowe wojsko ojca, która poprzysięga zemstę. Dla jej spełnienia ma posłużyć się drzemiącą w niej magią, jak i uczuciem do młodego strażnika apostołów - Damiana Venturi. Wkrótce los sprawi, że oboje staną także przed trudnym zadaniem wytropienia sprawcy przerażających zabójstw, do jakich dochodzi w Ombrazii...

Autorka zaoferowała nam ciekawe połączenie barwnej historii fantasy z klimatycznym kryminałem oraz elementami młodzieżowego romansu. I finalny efekt tego zabiegu jest naprawdę udany, gdyż oto z jednej strony mamy porywającą opowieść o niezwykłym świecie magii, z drugiej mroczną historię o pogoni za bezwzględnym zabójcą, jak i wreszcie wątek o uczuciu rodzącym się pomiędzy parą głównych bohaterów. I wszystko to ze sobą tutaj idealnie współgra, składając się na tę wielowymiarową opowieść.

Kolejne rozdziały książki, sygnowane imionami głównych bohaterów, prowadzą nas przez tę fabularną intrygę, ukazując tak śledczą współpracę Roz i Damiana, jak również niespieszną realizację planu zemsty dziewczyny, który łączy się w naturalny sposób z marzeniem o wyzwoleniu się spod władzy apostołów. I choć początkowo możemy mieć tu pewne wrażenie chaosu i zagubienia, to z czasem cała ta intryga nabiera dla nas jasności, a każdy kolejny rozdział potęguje naszą ciekawość, jak zakończy się walka o wolność, do czego doprowadzi konfrontacja z szalonym zabójcą oraz czy miłość głównych bohaterów pokona demony przeszłości.

Para głównych bohaterów - Roz i Damian - to z pewnością bardzo dobrze wykreowane postacie, które potrafią nas zaintrygować, zaskoczyć, przekonać do obdarzenia uczuciami. Ona jest dziewczyną silną, niezwykle bezkompromisową i obdarzoną magiczną mocą apostolskiej Cierpliwości, a tym samym uprzywilejowaną wbrew swoim pragnieniom. On jest żołnierzem, który doświadczył potworności wojny, ludzkiego cierpienia i zła, płacąc tym samym wielką cenę. I choć oboje są zupełnie różni, to właśnie ich połączy miłość, wspólny cel, przeznaczenie.

Nie mniej barwnie jawi się świat przedstawiony - kraina przypominająca dawną Italię, pogrążona w toczącej się gdzieś daleko od niej wojnie, podzielona na posiadających magiczne umiejętności apostołów i pozostałych ludzi, którzy mają niewiele i mogą niewiele. I tu warto poświęcić słów kilka magii, która pochodzi od cnót świętych i pozwala tworzyć magiczne przedmioty - tak jak w przypadku Roz „magii cierpliwości”, dającej jej możliwość tworzenia zamków, których nie sposób otworzyć. Oczywiście chciałoby się poznać jeszcze więcej z tego świata, jego polityki, wiary i kultury, ale i tak jest czym się zachwycać.

Wielkim atutem powieści jest to, że może zaintrygować ona sobą bardzo szerokie grono czytelników - miłośników mrocznej fantasy, sympatyków klimatycznego kryminału, jak i wreszcie fanów poruszających historii o trudnej miłości. I co istotne, na każdym z tych literackich pól jest tu równie barwnie, ciekawie i udanie, dzięki czemu książka ma do zaoferowania tak wiele. To wszystko przekłada się zaś na przyjemność lektury, która towarzyszy nam do ostatniej strony.

Debiutancka powieść M.K. Lobb pt. „Siedmioro świętych bez twarzy”, to książka ciekawa, wielowymiarowa, zaskakująca lekkością połączenia tak wielu gatunków literackich w efektowną całość. Jeśli zatem lubicie interesujące i niekonwencjonalne spojrzenie na fantasy, to z pewnością was nie rozczaruje. Polecam – naprawdę warto sięgnąć po tę powieść.

Ocena recenzenta: 5/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 67
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: