Dodany: 25.11.2023 08:34|Autor: Rbit
Wszystko juz było?
"Poszukiwanie analogii pomiędzy wydarzeniami dziejów starożytnych a naszymi czasami ma bardzo długą tradycję. Wynika ona w dużej mierze ze znaczenia kultury antycznej w nowożytnej Europie. Jest to zawsze zabawa bardzo ryzykowna, w której łatwo o powierzchowne, choć czasem spektakularne paralele. I zwykle jest to domena niespecjalistów. Zawodowy historyk nie powinien ulegać takiej pokusie. Ale niekiedy trudno się oprzeć."
Nie oparł się tej pokusie Marek Węcowski, znany historyk starożytności. Jego prace naukowe o sympozjonie, czy o ostracyzmie cytowane są na całym świecie. Tym razem postawił na popularyzację. W nowej książce zebrał kilkanaście wcześniej publikowanych tekstów, dopisał kilka nowych. Wykazuje w nich, że: "dziedzictwo antyku [...] to nie tylko piękne idee i humanistyczne wzorce, lecz także jasne i ciemne strony samej starożytnej Grecji. Będzie to jeszcze ciekawszy punkt wyjścia do myślenia o naszych niespokojnych czasach."
Autor
Tu jest Grecja! Antyk na nasze czasy (
Węcowski Marek)
, jest godnym następcą Aleksandra Krawczuka. Potrafi pisać prosto, zajmująco, w sposób atrakcyjny dla laika, a przy tym nienudny dla specjalistów.
Nie mogę jednak uznać tego zbioru tekstów za do końca udany. Rozdziały starsze są idealnie wyważone pomiędzy sprawami antycznymi a współczesnymi. Autor pokazuje, jak bardzo różniła się starożytna mentalność i zwyczaje od obecnych. Jednocześnie podkreśla, jak wielki wpływ dziedzictwo helleńskie ma ludzi współczesnych.
Niestety w ostatnich tekstach balans zostaje zachwiany. W tekstach pisanych pod wpływem pandemii, kryzysu uchodźczego i wojny na Ukrainie antyczna Grecja staje się tylko pretekstem do bieżących rozważań. Dostajemy publicystykę zamiast eseistyki.
Nie tego oczekiwałem.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.