"Belcanto" książką na grudzień!
"Czytamy i polecamy" po raz ostatni w tym roku rozstrzygnięte! Tytułem, który poleciliście i po który najchętniej sięgniecie, zostało "Belcanto" Ann Patchett.
Tak brzmi uzasadnienie zgłoszenia dla zwycięskiego tytułu:
Jest to powieść, ale oparta na podobnym wydarzeniu mającym miejsce kilka lat wcześniej w Limie, stolicy Peru.
W książce władze jednego z krajów Ameryki Południowej chcąc przyciągnąć kapitał japoński do swojego kraju organizują urodziny panu Hosokawie, szefowi jednego z najważniejszych koncernów Japonii. Zaproszono ok. 200 ważnych, bogatych gości z całego świata, w tym światowej sławy solistkę operową, której pan Hosokawa jest wielbicielem. Przyjęcie odbywa się w rezydencji viceprezydenta. W pewnym momencie budynek zostaje opanowany przez uzbrojonych terrorystów, a goście i obsługa uwięzieni.
Celem terrorystów miał być prezydent kraju, którego chcieli porwać i zniknąć. Niestety nie przybył na przyjęcie. Zaistniała sytuacja, której nie przewidziano. Po pewnym czasie zwolniono ok. połowy zakładników, w tym oprócz słynnej śpiewaczki wszystkie kobiety, dzieci i obsługę. I nastał czas okupacji, który trwał kilka miesięcy. Książka pokazuje relacje między zakładnikami, między przetrzymywanymi a przetrzymującymi. Rzeczywistość i emocje. Zmianę nastawienia jednych do drugich. Nadzieję, trwogę i zobojętnienie na to co przyniesie los. Zbliżenie między niektórymi ludźmi. Jest kilku głównych bohaterów nadających ton opowieści. Czytając książkę chcemy by wszystko dobrze się skończyło. Ale że coś bardzo chcemy, nie znaczy, że tak się stanie. Książka nie jest pesymistyczna, raczej dająca mimo wszystko nadzieję. Jest bardzo ciekawa. Polecam wszystkim.
Mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych tygodni znajdziecie czas, by sięgnąć po "Belcanto" lub inne propozycje wyróżnione w poprzednich głosowaniach w zabawie "Czytamy i polecamy!"
Wyniki: