Dodany: 31.12.2023 14:37|Autor: benzmanOpiekun BiblioNETki

Książki i okolice> Książki w ogóle

Nowy Rok z Książką


Hej, czy ktoś jeszcze oprócz mnie będzie zaczynał nowy rok nie na imprezie tylko z książką i ciepłą herbatą?

Więc pytanie nasuwa się samo: z jaką książką zostawiacie stary rok a wchodzicie w nowy? I dlaczego z tą a nie inną?

Piszcie, nawet jeśli zamierzacie świetnie się bawić i celebrować sylwestra, wiedząc, że książka odłożona gdzieś na półkę będzie w Was wiercić ciekwasko i nęcić treścią, aż w końcu znurzeni i śpiący i tak otworzycie i przeczytacie choć jedną stronę :D
Wyświetleń: 697
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: benzmanOpiekun BiblioNETki 31.12.2023 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej, czy ktoś jeszcze opr... | benzmanOpiekun BiblioNETki
Ze mną Flagi pokrył kurz (Faulkner William). Faulkner nareszcie wznawiany! (Nowe wydania Światłość w sierpniu (Faulkner William), Wściekłość i wrzask (Faulkner William)). I mam nadzieję odkrywany na nowo. A to jest nowość, nigdy wcześniej w Polsce nie tłumaczona, pełna wersja książki wydanej w latach sześćdziesiątych jako Sartoris (Faulkner William).
Uświadomienie sobie, choć poza domem w odległej Skandynawii, jak bardzo posiadana przeze mnie dostepność wydawnicza polskiego rynku prozy Faulknera pokrywa się z wolna tytułowym kurzem. Cóż, kiedy w natłoku mnóstwa książek niezapoznanych i wabiących urokiem swej treści, czas nie pozwala mi wracać do moich najulubieńszych?
Zatapiam się właśnie w urokliwe, niespieszne, elokwentne i mistrzowsko rozbudowane zdania i ciągniętą z fascynacją odkrywania przed czytelnikiem opowieści, fabułę. Historię z Południa, nieistniejącego już Południa, a oglądanego tęsknym wzrokiem niczym rodzime obrazy polskiej wsi i zaścianka naszkicowane piórem naszych wybitnych literatów. Pierwsze rysy psychologiczne postaci, które później autor będzie szlifował i udoskonalał w książkach o mitycznym okręgu Yoknapatawpha, w tej powieści jeszcze tak nie nazwanym. Miód na me oczy, po prostu.
Jestem w połowie powieści, jak na razie Maciej Płaza, który jest tłumaczem, radzi sobie ze stylem i niepodrabialnością Faulknerowskiego języka. Znów jestem zafascynowany i oczarowany tym pisarstwem. Tłumacz zatem podołał zadaniu.
Dlaczego ta książka kończy i rozpoczyna czytelniczy rok? Cóż, po moich wyżej opisanych zachwytach, nie ma się chyba co dziwić. Dobrze jest wejść w nowy rok z prozą przez siebie uwielbianą. Chciałem również przypomnieć sobie nostalgię i wyjątkowość tego języka i sprawdzić jak poradził sobie tłumacz, i czy również ta książka schwyta mnie na "haczyk". Złapałem go, i nie ma co się szamotać, bo pocharata moją spragnioną dobrej lektury duszę. Chciałem także móc lepiej wspominać początek roku po zeszłostyczniowym Blaszany bębenek (Grass Günter), który kompletnie mnie rozczarował, i prawdopodobnie zajmie pierwsze miejsce na podium niewypałów tegorocznych.
Użytkownik: Rbit 31.12.2023 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej, czy ktoś jeszcze opr... | benzmanOpiekun BiblioNETki
Od jakiegoś czasu moją tradycją staje się czytanie w tym okresie czegoś wydanego przez Wydawnictwo Aletheia.
Tym razem padło na Czy Europa narodziła się w średniowieczu? (Le Goff Jacques)
Jako, że Le Goff to mistrz historii rozpatrywanej w kategoriach długiego trwania, to wpisuje się idealnie w kwestie czasu i przemijania, czyli tego, czego doświadczamy o północy w Sylwestra, wchodząc w Nowy Rok. Lektura pasuje więc idealnie.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.12.2023 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej, czy ktoś jeszcze opr... | benzmanOpiekun BiblioNETki
Dopisujemy się do listy spędzających sylwestra z, ogólnie rzecz biorąc, wytworami kultury. Herbata już została zaparzona, aktualnie oglądamy "Rebelmoon", po czym mamy zamiar zagrać w planszówkę (najpewniej "Pandemic: Czas Cthulhu"), a następnie rozłożyć się na łóżku z lekturami: Miciuś z Mentalista (Fexeus Henrik, Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)), a ja jeszcze nie wiem, bo się waham między którąś z kilku książek zaczętych a którąś z kilku nóweczek otrzymanych w prezencie gwiazdkowym lub zakupionych tuż przed świętami.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.01.2024 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Dopisujemy się do listy s... | dot59Opiekun BiblioNETki
Ostatecznie wybrałam Zakupy w PRL (Przylipiak Wojciech).
Czytałam na poły z nostalgią (na przykład o Hofflandzie, do którego zaglądałam za każdym razem będąc w Warszawie służbowo lub u krewnych; do dziś mam jedną bluzę i jedną płócienną torbę, kupione gdzieś między 1983 a 89), na poły z rozbawieniem (te dowcipy kolejkowe, te listy do czasopism konsumenckich, nie mówiąc już o wpisach w książkach życzeń i zażaleń!).
Użytkownik: Marylek 31.12.2023 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej, czy ktoś jeszcze opr... | benzmanOpiekun BiblioNETki
Ja! No przecież ja :)

Udało mi się zakończyć stary rok siedmiotomową Sagą Rodu Cliftonów Kroniki rodziny Cliftonów - rozrywka bardzo zacna i napisana z rozmachem.

A w Nowy Rok wchodzę z "Fałszerzami pieprzu" Fałszerze pieprzu: Historia rodzinna (Sznajderman Monika),w sposób zupełnie niezaplanowany, bo mam kilka innych zaczętych książek. Wygląda jednak na to, że będą musiały jeszcze poczekać...

Dobrego czytelniczego roku Ci życzę!
Użytkownik: sapere 01.01.2024 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja! No przecież ja :) ... | Marylek
Pamiętam, że "Fałszerzy pieprzu" dosłownie pochłonęłam. Doskonała książka. Warto spędzić z nią każdy, nie tylko sylwestrowy, wieczór, prawda?
Użytkownik: Marylek 01.01.2024 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Pamiętam, że "Fałszerzy p... | sapere
Zdecydowanie tak! Świetnie napisana!
Użytkownik: Margiela 01.01.2024 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej, czy ktoś jeszcze opr... | benzmanOpiekun BiblioNETki
A u mnie stary rok odchodził w towarzystwie Rewolucja rosyjska (Pipes Richard), ogromnej jak sama Rosja niemal i czytanej od dobrych paru miesięcy. Pipes nie jest historykiem-opowiadaczem, pod tym względem bardzo liczę na Figesa, którego Tragedia narodu: Rewolucja rosyjska 1891–1924 (Figes Orlando) mam przed sobą. nie jest to zatem epos, ale wielowarstwowe i znakomicie przemyślane studium. Prawdziwa skarbnica wiedzy, w dodatku taka, która zmusiła mnie do zmiany zdania w wielu istotnych kwestiach.
Szczęśliwego czytelniczego roku!
Użytkownik: sapere 01.01.2024 21:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej, czy ktoś jeszcze opr... | benzmanOpiekun BiblioNETki
Dzień dobry w nowym roku! U mnie na stoliku w sylwestrowy i noworoczny wieczór - "Platerówki? Boże broń!"
Dlaczego właśnie ten reportaż? 1. Po serii beletrystyki miałam ochotę na jakieś fakty. 2. Ta książka jest wspaniale przygotowana faktograficznie, doskonale podbudowana i odwołująca się do wielu relacji samych platerówek, o których dotąd miałam raczej mgliste pojęcie, że były.
3. Czytam więc z powodu intelektualnego wstydu za to mgliste pojęcie. 4. Muszę szybko oddać do biblioteki, bo podobno chętnych jest wielu.

Pozdrawiam noworocznie.
Użytkownik: Monika.W 02.01.2024 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej, czy ktoś jeszcze opr... | benzmanOpiekun BiblioNETki
Noworocznie bardziej niż sylwestrowo - Testament czyli Opowieść o Tadeuszu Kościuszce słowami jego ordynansa, syna afrykańskiego księcia Agrippy Hulla (Harasimowicz Cezary).

Ale wciąż nie mogę się wciągnąć, ciągle coś mnie odrywa.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: