Sama książka nie jest dokładnie taka, jakie zazwyczaj się czyta. Krótkie momenty opisujące życie siedmioosobowej rodziny przeplatane są przepisami kucharskimi i różnymi radami dotyczącymi sprzątania domu, prania oraz czyszczenia ubrań. Podporą domu, "kucharką" i "sprzątaczką" jest babcia. Do niej przychodzą członkowie rodziny ze swoimi problemami i kłopotami. Ona dba o porządek, o to, aby nikomu nie zabrakło rajstop czy guzika przy koszuli. Jest serdeczna i wyrozumiała.

To naprawdę niezwykła książka, warto ją przeczytać choćby dla jej "inności".