Dodany: 07.06.2005 18:16|Autor: zavala
lektura obowiązkowa
Uwaga! Recenzja zawiera spoilery.
Tego w żaden sposób nie da się oddać. Jeśli ktokolwiek z was potrafi myśleć o kilkunastu sprawach jednocześnie i się w tym nie gubi, musi to przeczytać!!!
Peru lat 40. i 50. pod względem społeczno-obyczajowym kojarzy się ze współczesną Polską. Ludzie, których przekleństwem jest ich pochodzenie i ci, którzy niczego oprócz urodzenia nie prezentują, a pośrodku Santiago, panicz, student lewak, drobny pijaczek popełniający mezalians, dziennikarz, wizytator burdeli, syn prominentnego pedzia wyklęty przez matkę, zwierza się w "Katedrze" - nazwa spelunki - dawnemu służącemu i kochasiowi własnego ojca.
"Rozmowa..." trzyma pod wrażeniem kilka tygodni, ma tylko jedną wadę - nie da się czytać więcej niż raz. Stuprocentowy impresjonizm ostro bije Sartrem.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.