Dodany: 12.06.2005 19:51|Autor: Lenin

Ciężka dola kadeta


Nikt nigdy nie mówił, że w szkole kadetów jest łatwo, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić. Dają tego przykład bohaterowie powieści Maria Vargasa Llosy - "Miasto i psy". W Peru na młodych wojskowych mawia się psy, nie jak w naszym kraju - koty.

Llosa przedstawia nielekkie życie kadetów, starających się jakoś ułatwić sobie tę mordęgę. Naukę i szkolenia przerywają wypadami z koszar, wizytami u pobliskiego cwaniaka, który sprzedaje im alkohol. Przemycają na teren szkoły papierosy, karty. Wydawałoby się, że jest wszystko w porządku. Niestety, nie wszyscy się tak łatwo dostosowują, są też tak zwane czarne owce, na których wyżywa się reszta grupy. Od tragedii związanej z taką osobą, którą wszyscy nazywają Niewolnikiem, zaczyna się walka o honor i własne uczucia. Niektórzy nie potrafią ich ukryć, a czasem trzeba stanąć w jednym rzędzie z tymi, którymi się gardzi. Kodeksy i biurokracja panujące wśród oficerów zaczynają też oplatać młodych chłopców. Nie dla wszystkich będzie to łatwe.

Llosa przedstawia tę historię z punktu widzenia kilku chłopców. Przedstawia też drogę, jaką przeszli, zanim trafili do szkoły Leoncio Prado. Nie zawsze byli to grzeczni chłopcy, często mieli za sobą potyczki z prawem, a do szkoły bywali wysyłani, aby wyjść na ludzi.

Książka łatwa w odbiorze i wciągająca. Warto po nią sięgnąć, choćby po to, by poznać warunki, w jakich pielęgnowany jest kult machismo. Kult bardzo powszechny w kulturze latynoamerykańskiej, mężczyzna jest panem domu, nie może pokazywać na zewnątrz swoich uczuć, co najwyżej radość i gniew.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6550
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: