Dodany: 17.06.2004 13:18|Autor: morientes7

odlot


Odlot, ale raczej w krainę "czytałam cię raz, więcej nie będę zaglądać". Jak kocham Stasiuka, tak mi coś w tej książce nie pasuje.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5760
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: adas 29.06.2004 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Odlot, ale raczej w krain... | morientes7
O, to ze mną jest inaczej. Przy pierwszym czytaniu nie bardzo wiedziałem o co chodzi. Teraz, po trzech latach i przeczytaniu kilku książek czasem coś zrozumiem. A poważnie, co jakiś czas odświeżam sobie niektóre "eseje" testując zdobytą wiedzę:) - Celine, "Nagi lunch", Chandler...
Użytkownik: made_myself 28.06.2009 19:12 napisał(a):
Odpowiedź na: O, to ze mną jest inaczej... | adas
Ze mną jest podobnie. Jak Stasiuka lubię średnio, tak ta pozycja wyjątkowo przypadła mi do gustu. Co do "Nagiego Lunchu", to strasznie zirytowało mnie zdanie "Ich wyobraźnia przypominała wyobraźnię science fiction albo fantasy, a te gatunki, jak wiadomo, niczego ciekawego ani sensownego do literatury nie wniosły [...]"*.

* Andrzej Stasiuk, "Tekturowy Samolot", Wydawnictwo Czarne, 2002
Użytkownik: rafaloksymoron 16.02.2010 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze mną jest podobnie. Jak... | made_myself
Mnie również utkwiło w pamięci to zdanie. I mocno zirytowało. Nie wiem, czy to kwestia ignorancji pana Stasiuka, czy rzeczywista niechęć. Czasem zdania zbyt banalne, powierzchowne, jakby pisane na siłę. Z drugiej strony większość tekstów mocno erudycyjna, zmusza do myślenia i do sięgnięcia po kolejne lektury. Książka nierówna, słabe szczególnie te krótkie teksty na stronę do trzech. Mocne 4.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: