Serdecznie polecam książkę Ericha Segala "Mężczyzna, kobieta i dziecko". Jestem świeżo po lekturze tej książeczki i muszę przyznać, że odniosłam bardzo pozytywne wrażenie. Opowiada ona o "idealnym małżeństwie" Beckwithów. Bob jest profesorem statystyki, jego żona, Sheila, zajmuje się przekładem książek. Mają dwie córki: dziewięcioletnią Paulę i dwunastoletnią Jessikę. Są wspaniałą, kochającą rodzinką. Wszytko w ich życiu jest idealne... aż do momentu, kiedy Bob dostaje telefon z Francji. Nie może uwierzyć, kiedy słyszy, że ma syna, który jest owocem jego romansu z młodą lekarką. Jego życie przewraca się do góry nogami, nie wie, co ma zrobić, jaką podjąć decyzję. Z jednej strony czuje się odpowiedzialny za dziecko, a z drugiej nie wie, w jaki sposób porozmawiać o tym ze swoją żoną. Czy Sheila wybaczy mu zdradę sprzed lat? W jaki sposób zachowają się Paula i Jessika, kiedy dowiedzą się, że ich ojciec ma nieślubnego syna?

Gorąco zachęcam do przeczytania tej książki! Jest to bardzo ciepła, nastrojowa powieść o uczuciach, obowiązkach, podejmowaniu decyzji. Każdy z nas boryka się czasem z problemami, doświadcza różnych wydarzeń, które mogą na zawsze zmienić jego życie i nie wie, jak powinien postąpić. Ta książka mówi o odpowiedzialności za drugiego człowieka, o tym, jak ważną wartością w życiu każdego człowieka jest rodzina. Przeczytajcie koniecznie!