Dodany: 07.07.2005 11:30|Autor: Ankasha

Wzruszająca, pouczająca...


Książka "O psie, który jeździł koleją" opisuje życie dzielnego psa, Lampo, który jeździł koleją po całym kraju. To opowieść o wielkiej przyjaźni i wierności. Akcja rozgrywa się głównie we Włoszech... To prawdziwa historia, jakże wzruszająca i interesująca. Każdemu zakręci się łezka w oku...

Polecam wszystkim...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 46712
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 8
Użytkownik: anndzi 08.07.2005 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka "O psie, który j... | Ankasha
To jedna z ukochanych książek dzieciństwa. Prosta a piękna.
Użytkownik: cicha_aga 17.06.2006 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: To jedna z ukochanych ksi... | anndzi
Bardzo lubię tę książkę. Czytałam ją trzy razy. Za każdym razem w oku kręciła mi się łza...
Użytkownik: żabunia 03.01.2007 18:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka "O psie, który j... | Ankasha
Tą książkę będę pamiętała całe życie.
Gdy miałam 10 lat, ludzie pytali mnie, jaka jest moja ulubiona książką, odpowiedź zawsze brzmiała:
"O psie, który jeździł koleją" :]
Użytkownik: Jadwig 19.02.2007 13:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Tą książkę będę pamiętała... | żabunia
Masz racje, ja też płakałam przy zakończeniu tej książki. Ale czy to nie wzruszające??? Pies- zwykłe stworzenie, nie mające rozumu, ratuje córeczke swojego pana. Poświęca swoje życie, żeby ratować życie małej dziewczynki...
To jest moja ulubiona lektura z podstawówki.
Użytkownik: lola lala 01.05.2007 14:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz racje, ja też płakał... | Jadwig
tak gdy ja z moją koleżanką ją czytałyśmy płakałyśmy poniewarz Lampo miał pszed sobą jeszcze całe życie w czoraj rysowaliśmy wymyśloną okładkę do tej lektury i nawet wymyśliłam do tego rymowankę oto i ona :,, Uratowałem małą Adele hoć sam zginąłem pod pędzącego pociągu okrutnym kołem" fajna?
Użytkownik: Felina 25.01.2009 17:38 napisał(a):
Odpowiedź na: tak gdy ja z moją koleżan... | lola lala
świetna ;)
,,Pies.." jest moją pierwszą książką. Pamiętam, miałam sześć lat i potrafiłam już nieźle czytać (nie ma to jak mama), wyszperałam tą książkę właśnie z torebki mamy (omawiała to ze swoją klasą jako lekturę).
Od tego czasu wpadłam... i kocham zadrukowane historiami kartki ;)
Piesek Lampo na zawsze w mej pamięci!
Użytkownik: ava 10.05.2007 16:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka "O psie, który j... | Ankasha
To jedna z moich ulubionych książek z dzieciństwa. Minęło już kilkanaście lat odkąd ją czytałam, a nadal pamiętam, jak bardzo wzruszała mnie ta książka. Płakałam, gdy Lampo połamał sobie żebra i gdy zginął ratując swoją małą przyjaciółkę.
Użytkownik: eumenes 26.07.2007 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka "O psie, który j... | Ankasha
Czytajac tę książkę chyba każdy płakał...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: