Dodany: 29.07.2005 11:15|Autor: Bibi
Naiwne dziewczę dorasta
"Absolutnie zwyczajny chaos" jest przepełniony leniwym nastrojem wakacji w małym amerykańskim miasteczku, Easton w stanie Ohio.
Książka to dziennik trzynastoletniej Mary Lou Finney, która jako wakacyjne zadanie z angielskiego ma napisać pamiętnik, by potem oddać go nowemu nauczycielowi. Tak więc Mary Lou pisze w typowym dla takich książek-pamiętników naiwnym, trochę ignoranckim stylu młodej dziewczyny (styl taki spotykamy w wielu powieściach-dziennikach, choćby w "Dzienniku Bridget Jones", w którym Bridget wydaje się wyjątkowo niedojrzała jak na swój wiek).
Powieść ma w sobie nieodparty urok, pewną lekkość i łatwość. Sama czytalam ją będąc mniej więcej w wieku Mary Lou i byłam oczarowana.
Mary Lou nie ma większych trudności, gdy zaczyna pisać. Nie ma też jednak pojęcia, że to nie będą tradycyjne, coroczne, leniwe wakacje. A dzieje się tak, ponieważ nagle przyjeżdża do nich kuzyn Carl Ray - siedemnastoletni, mrukliwy, niezwykle tajemniczy. Mówi, że chce szukać pracy, ale czemu tego nie robi?
Mary Lou i jej liczne rodzeństwo nie darzą kuzyna sympatią, gdyż są zmuszeni sprzątać w jego pokoju i ustępować mu w różnych sytuacjach, podczas gdy on nic właściwie nie robi.
Jednak nie tylko Carl Ray zmienia coroczny model wakacji. Robi to także Alex Cheevey, szkolny kolega Mary Lou.
W te wakacje Mary Lou przestaje być dzieckiem i to właśnie opisuje jej dziennik - przychodzi czas na pierwszy pocałunek, pierwszą miłość, czego dziewczyna się nawet nie spodziewała. Mary Lou dorasta i w końcu jest w stanie zrozumieć Carla Raya, który powierza jej swoją tajemnicę...
Więcej nie napiszę. Książka jest warta przeczytania, ze względu na swój urok. Każda kobieta, młodsza lub starsza, może odnaleźć w niej echo własnych wspomnień i dać się oczarować.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.