Dodany: 25.06.2004 22:34|Autor: jcichonj
bez tytułu
Jest to kontynuacja książki "Lesio", a więc dalsze poczynania grupki pracowników i przede wszystkiem genialnie roztargnionego Lesia. Pisana parę ładnych lat później i o ile "Lesio" był genialny, ta książka jest "tylko" bardzo dobra. Nasi bohaterowie dochodzą do wniosku, że potrzeba im zdrowej żywności, najlepiej z jakiegoś dzikiego zakątka kraju - stąd tytuł. A jak wyjdzie im zdobywanie dzikiego białka, to znając talenty Lesia można się domyślać - ale nie trzeba, wystarczy przeczytać.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.