Ach, ta niegdysiejsza młodzież
Ach, ta młodzież lat sześćdziesiątych (tak szacuję lata młodości Pawełka i Janeczki): superinteligentna, niezwykle świadoma, wychowana, nastawiona społecznie. A do tego jeszcze wspaniały dziadek-inteligent, zapewne jeszcze przedwojenny. O psie się nie wypowiadam, dystansuje wszystkich o kilka długości.
Wprawdzie nie czytam współczesnych książek dla młodzieży, więc nie mam porównania, ale wydaje mi się, że kilkadziesiąt lat temu powieści miały znacznie więcej walorów wychowawczych niż obecnie. "2/3 sukcesu" w niewielkim, jak sądzę, stopniu odtwarza rzeczywistość, natomiast bardziej ją kreuje poprzez przekazywanie czytelnikom pewnych wartości.
Szczególnie podobał mi się - jeśli można to tak nazwać - wątek erotyczny. Bezbłędne opisy zakochań Stefka zafascynowanego Janeczką wielokrotnie zmuszały mnie to porzucania krzesła/łóżka na rzecz podłogi, czego nie mogę powiedzieć na przykład o niezwykle melodramatycznym wyciskaczu łez pt. "Samotność w sieci" imć Wiśniewskiego.
No i jeszcze jedna wartość silnie podkreślana przez autorkę - pasja kolekcjonerska. Poświęcenie całej nocy na oglądanie znaczków pocztowych przez lupę nie jest może zdrowe, ale podoba mi się szalenie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.