Użytkownik: sparrow 08.02.2006 15:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka opowiada o perype... | tilia Można raczej powiedzieć, że ta książka już została oparta na scenariuszu filmowym. Już od pierwszych stron przypomina mi "Seks w wielkim mieście".
Wg mnie autorka w każdym zdaniu usiłuje pokazać swój wysoki iloraz inteligencji, chociaż możliwe, że po prostu usiłuje tym oszukać czytelnika odnośnie swojej osoby.
Książka przeciętna.

Użytkownik: zyzio 04.04.2007 11:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka opowiada o perype... | tilia Typowo parafeministyczne plaplanie z aspiracjami do IQ na poziomie 150. W sumie paraintelekt, pararomans współczesny na poziomie ilustrowanych brukowców dla panienek z pretensjami do literatury a la Harleqin. Żałosne.

Użytkownik: aqartha 28.04.2009 17:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka opowiada o perype... | tilia Mnie ta książka "Seksu w wielkim mieście" na pewno nie przypomina... Nie wiem jak ją ocenić bo z jednej strony ciekawie się czytało a z drugiej trochę przydługo jak na mój gust. Poza tym czyta się tą książkę momentami jak jeden wielki monolog bohaterki książki- Oliwki.... I to zdrobnienie- Oliwka też działa na nerwy :))))