Dodany: 22.09.2005 11:02|Autor: Jeanette

Daleko od bram


Kilka tygodni po rozpoczęciu krucjaty dziecięcej, gdy emocje trochę już opadły i trudy drogi dały się pielgrzymom we znaki, zarządzono powszechną spowiedź, aby odnowić ducha i znaleźć nowe siły. Do spowiedzi przystąpiły wszystkie dzieci. Na końcu zaś te, które pierwsze odpowiedziały na wezwanie młodziutkiego pasterza Jakuba, gdy zszedłszy z gór oznajmił, że Święte Jeruzalem uratować mogą tylko czyste ciałem i duchem dzieci.

I wtedy, gdy zaczynamy razem ze starym mnichem słuchać ich wyznań, odsłania się przed naszymi oczami coraz straszniejsza prawda, że przywódcy i zarzewie świętej krucjaty to ludzie, którzy nie tylko dotknęli grzechu, ale są w nim zanurzeni. Niektórzy z nich nie znają innej rzeczywistości, jak Aleksy Melissen, inni dopiero wstępują na tę drogę, jak Bianca. Jeszcze inni - Maud i Robert - widzą zło w nieczystych intencjach, które skłoniły ich do wzięcia udziału w przedziwnej wyprawie krzyżowej. Te dzieci - nie dzieci ogarnięte są palącymi namiętnościami, tęsknotami, o których wiedzą, że nigdy nie zostaną zaspokojone, świadomością, że grzeszą.

Ale ręka starego mnicha, który mówi, że dotknął każdego grzechu, kreśli znak krzyża nad każdym z nich.

Na końcu zaś spowiada się Jakub, ku któremu kierują się myśli czwórki bohaterów. Jego słowa otwierają czytającemu oczy i każą mu stanąć wobec strasznej prawdy, wobec, jak ktoś to określił, wykoślawionej Ewangelii, której Mesjasz ukrywa gorzką tajemnicę.

Tak, treścią tej książki jest gorycz, niespełnienie, pragnienia determinujące życie i namiętność jak ogień. Nie, nie jest to opowieść pocieszająca, ale bardzo piękna.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 11606
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: