Dodany: 08.07.2004 03:09|Autor: krst

[bez tytułu]


Nie zgadzam się z pierwszą recenzją!!! Książka jest naprawdę ciekawa. Może i narratorów jest dużo, ale oni nie są ważni, ważne jest to, co opowiadają. Książek Lovecrafta nie czytałem, więc może przez to zakończenie mi się podobało.

Książka zaczyna się zwykłym życiem małomiasteczkowej policji. Dopiero po poznaniu domniemanego bohatera, w postaci chłopca - syna zmarłego policjanta, akcja się rozkręca. Wpadamy w wir historii samochodu z innego świata (lub też bramy do innego świata), którą słyszymy z kilkorga ust. Stajemy się częścią owego bohatera i razem z nim z zapartym tchem słuchamy opowieści. im dalej gnamy w książkę, tym samochód coraz bardziej nas zaskakuje. I tak wczytujemy się, aby usłyszeć końcową historię auta - odpowiedź na pytania: skąd, jak, co to??? No i mamy zakończenie, takie samo jak ton opowieści narratorów... ale to już trzeba samemu się przekonać.

Ciekawa jest też nota od autora. Pomyśleć, że z takich niemal zwykłych sytuacji może powstać taka książka. :)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4079
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: