Dodany: 17.12.2005 12:15|Autor:
z okładki
"W powieści Maxa Frischa punktem wyjścia jest sytuacja, gdy świadomość jest zdobyta, a może nawet z góry dana. Mieć świadomość to nie to samo, co mieć cokolwiek innego. Świadomości nie można przestać mieć, jeśli się ją w taki czy inny sposób posiadło. Na tym polega trudność sytuacji ludzkiej, którą bada Frisch w swojej powieści.
Skoro odpada możliwość pozbycia się świadomości, Frisch rozważa taką ewentualność, czy możliwe jest udawanie, że się jej nie posiada. Wielopostaciowy bohater powieści sprawdza tę ewentualność w wersji losu Gantenbeina, który udaje ślepego, żeby udawaniem zmniejszyć ciężar świadomości.
Gantenbein chce udawać, że wie mniej niż wie, a przecież sytuacja udawanego ślepca umożliwia mu poznanie tego, czego nie mógłby poznać, gdyby nie udawał. Świadomości nie tylko nie można się pozbyć ani zmniejszyć jej ciężaru, ale przeciwnie, człowiek z dobrą wolą czy wbrew swej woli posiada świadomość jeszcze większej, chociaż nie może znieść ciężaru tej, którą posiadł. A więc sytuacja zupełnie bez wyjścia?
Frisch jest zbyt trzeźwy i rozsądny, żeby postawić człowiekowi zupełnie jednoznacznie katastroficzną diagnozę".
Henryk Bereza
[Czytelnik, 1980]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.