z okładki
Kontynuacja powieści "Twierdza".
Grace stala przed pozostałymi chórzystami, pod wąskim sklepieniem Katedry św. Patryka. Głębokie dźwięki organów rozbrzmiewały echem, gdy śpiewała Ave Maria. Zapomniała się w pieśni, pochłonięta muzyką. Nie od razu spostrzegła, że organista przestał grać. Obejrzała się i zobaczyła przerażone twarze chórzystów. Wtedy usłyszała: jeden wysoki i czysty głos rozbrzmiewający w ciszy kościoła. To był jej głos. Nie mogła przerwać. Nadal czuła uniesienie, lecz zmieszane z grozą, gdy śpiewała coraz szybciej:
Szatan tu jest...
Szatan tu jest...
Szatan tu jest...
[Amber, 1991]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.