Dodany: 26.12.2005 13:59|Autor: chochlikoglowa

Książka: Poczwarka
Terakowska Dorota

4 osoby polecają ten tekst.

"Poczwarka"


"Poczwarka" Doroty Terakowskiej jest jedną z najpiękniejszych książek, jakie kiedykolwiek czytałam.

Ewa i Adam - obydwoje są po trzydziestce i bardzo się kochają. Gdy Adam wszedł na wystarczająco wysoki szczebel kariery zawodowej i gdy został zbudowany wystarczająco duży dom z wystarczająco dużym ogrodem, na świat przychodzi ich zaplanowane dziecko. Niestety, nie jest to, jak marzyli, śliczna blondyneczka z ogromnymi oczami, ale mały muminek, Dar Pana, czująca inaczej, czy po prostu dziecko z DS. Początkowo rodzice chcą się pozbyć takiego potomka, ale Ewa zmienia zdanie i zabiera Myszkę do domu...

W ten sposób cudowny, starannie naszkicowany świat Adama zawala się - on z sypialni przenosi się do gabinetu, całe dnie przesiaduje w pracy. Jego miejsce w małżeńskim łożu zajmuje córeczka. Natomiast Ewa stopniowo uczy się kochać, rozumieć i uczyć to niezwykłe dziecko życia. I choć Myszka ma najsilniejszą postać choroby Downa, dodatkowo z tajemniczą, ciemną plamką na mózgu, jej wewnętrzny świat jest bardzo bogaty. Przebywając na strychu pomaga Bogu w stwarzaniu kolejnego świata, uczy biblijnych Adama i Ewę śmiechu, miłości, zaczyna rozumieć, że musi dawać, a nie tylko brać.

Terakowska doskonale zarysowała w swym utworze różne podejście rodziców do choroby dziecka - ojca, który umywa od wszystkiego ręce, by czasem podglądać zabawy córki przez szparę w uchylonych drzwiach, dla którego najważniejsza jest wiedza, w czyich genach występuje mutacja - kto jest winny DS Myszki. I z drugiej strony Ewa - żyjąca z dnia na dzień, pozbawiona nadziei. Kochająca swoje dziecko, lecz wstydząca się go.

Dramatyczna jest scena, gdy Ewa wybiera się z córką do supermarketu - traci na chwilę Myszkę z oczu, a ta w tym czasie rozbiera się do naga i zaczyna tańczyć (lecz jej ruchy raczej przypominają żałosne podrygiwania niż taniec), oburzeni ludzie gromadzą się wokół niej, a dziewczynka zaczyna krzyczeć i załatwia się pod siebie.

Jednakże powieść kończy się stosunkowo dobrze, gdyż Myszka odchodzi do ogrodu wiecznej szczęśliwości, jej rodzice godzą się ze sobą, a na świat przychodzi kolejne dziecko Ewy i Adama, tym razem zdrowe...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 46222
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: emkawu 14.10.2006 15:56 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poczwarka" Doroty Terako... | chochlikoglowa
O "Poczwarce" słyszałam wiele. Na ogół superlatywy.
Mnie do tej książki skutecznie zniechęciła Anna Sobolewska, autorka wspaniałej Celi (mam na myśli zarówno dziewczynkę jak i książkę :-) ).
Ostatnio - po konkursie Nutinki - znów wróciłam myślami do Poczwarki, może ją jednak przeczytam.
Jak myślicie, warto?
Użytkownik: hankaa 14.10.2006 16:10 napisał(a):
Odpowiedź na: O "Poczwarce" s... | emkawu
Warto ją przeczytać. Polecam gorąco.
Książka porusza problem bardzo istotny w dzisiejszym świecie, pokazuje nam naszą oziębłość, brak tolerancji, akceptacji osób takich jakimi są, obarczając je winą za wszystko, chociaż są Bogu Ducha niczemu nie winne. "Poczwarka" nie jest łatwą książką, jak na Terakowską. Jest bardzo poruszającą, aczkolwiek można dużo z niej wynieść. Po jej przeczytaniu zauważyłam właśnie jak jesteśmy nietolerancyjny w przypadku osób chorych, zdałam sobie sprawę jak mało rozumiemy takich ludzi, zarówno chorych jak i opiekującymi się. Daje także do myślenia, bo choroba downa jest dziś dosyć często spotykaną chorobą wynikającą nie tylko już z genów, ale z naszego trybu życia, ta choroba (bądź podobne, jest ich przecież dziś ogromnie wiele) może pojawić się w życiu każdej/ każdego z nas... Nigdy nie wiemy czy nasze dziecko, które ma się kiedyś narodzić, będzie zdrowe.

Książka jest głęboka wg mnie. Dlatego warto ją przeczytać. Naprawdę daje do myślenia.
Użytkownik: wila 14.10.2006 16:15 napisał(a):
Odpowiedź na: O "Poczwarce" s... | emkawu
Moim zdaniem "Poczwarka" to dobra książka i na pewno warto ją przeczytać. Bardzo mnie poruszyła.
Użytkownik: verdiana 14.10.2006 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: O "Poczwarce" s... | emkawu
Ja miałam szczęście przeczytać "Poczwarkę" przed "Celą". Nie ma sensu porównywanie ich - jedna jest fikcją, druga realnością, w dodatku nie powieścią. "Cela" i Cela są fantastyczne! :-)

"Poczwarka"... mimo że to fikcja, prawdę przedstawia - przynajmniej jeśli chodzi o dzieci mocno upośledzone i o reakcję rodziców i innych ludzi na to upośledzenie. Mało które dziecko zdrowe, a co dopiero upośledzone, może liczyć na tak wspaniałą mamę jak Sobolewska. Myszka jej nie miała. Jedyne, co mnie w "Poczwarce" drażniło, to zbytnie odejście od realizmu - czyli biblijny świat Myszki. Nie znamy świata tych dzieci, jakie mamy prawo podejrzewać, że jest biblijny?

"Poczwarka" mogła być przetworzona na świetną sztukę teatralną, monodram, ale technicznie musiałoby to się oprzeć na świecie Myszki. Znajomy reżyser zrezygnował z tego pomysłu, bo albo musiałby świat dziecka wymyślić od nowa, albo miałby sztukę religijną. :(
Użytkownik: emkawu 15.10.2006 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja miałam szczęście przec... | verdiana
*haniu*, wilo, Verdiano, maguniu, dziękuję za odpowiedzi.

Verdiano, nie miałam na myśli porównywania "Poczwarki" i "Celi". Masz oczywiście rację, to dwie zupełnie różne historie i różne książki. Zgadzam się też z Tobą (i z Wami wszystkimi), że Poczwarka porusza ważny problem.

Pisząc o "zniechęceniu" przez Panią Sobolewską nawiązywałam do krytyki "Poczwarki" zawartej w "Celi". Pani Sobolewska pisała, że książka Terakowskiej ją rozczarowała, że melodramatyczne zakończenie i całe przesłanie książki jest dla niej nie do przyjęcia. Dla niej i dla wielu innych rodziców dzieci z zespołem Downa.

Cóż, pewnie jednak przeczytam i wyrobię sobie własne zdanie.
Użytkownik: Magunia_ 14.10.2006 16:08 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poczwarka" Doroty Terako... | chochlikoglowa
Ja czytalam te książke kilka lat temu,wywarla na mnie ogromne wrażenie,do tej pory ją pamiętam.Sądze że kazdy wrażliwy czlowiek powinien po nią sięgnąć
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: