Dodany: 26.12.2005 14:16|Autor: cezko
Podobało mi się, czy rzeczywiście moim przeznaczeniem jest Harlequin?
Szukałem autora (Sébastien Japrisot) jako najlepszego francuskiego "kryminalisty", a znalazłem książkę na poły melodramatyczną o antywojennej wymowie, na poły detektywistyczną. Rodzina szydzi, że następnym etapem będzie seria Harlequin.
Coś, co podobało mi się najbardziej, to opis człowieka z pasją, w tym przypadku zakochanej kobiety szukającej niestrudzenie i trochę beznadziejnie zaginionego kochanka.
Nieźle zarysowane postacie, dobrze zbudowana akcja.
Moim zdaniem, warto.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.