Dodany: 21.07.2004 16:10|Autor: Stoikov

Historia Gotów i nie tylko


Ach, jakie szczęście mnie ogarnia po przeczytaniu książek o panu Samochodziku, ale okazuje się, że mój ulubiony autor książek przygodowych wcześniej napisał także przygody pana Tomasza, którego później użył jako pana Samochodzika. Książka ta mówi o panu Tomaszu, zanim stał się panem Samochodzikiem. Książka zaczyna się od tego, jak Tomasz namawia swojego brata (znudzonego życiem), aby pojechał z nim na wykopaliska archeologiczne. Tomasz ma zamiar zainteresować go czymś. Paweł (bowiem tak ma na imię jesgo brat) po chwili namysłu zgadza się, tym samym rezygnując z kumpli i morza. I tak oto znajdują się na wykopaliskach.

Dzięki tej książce można dużo dowiedzieć się o historii. Zawiera dużo dokumentów historycznych. W książce tej występują także: archeolog (przyjaciel Tomasza) Andrzej, bardzo uciążliwi dwaj rybacy amatorzy, piękna Agnieszka, kucharz Franciszek, doktor Stroom i piękna samotna Krystyna.

Dlaczego warto ją przeczytać? Ponieważ jest bardzo przyjemna w czytaniu, uczy historii, i co najważniejsze, jest książką, a nie filmem, na co choruje przeciętnie co 2 Polak w naszym kraju!!!

Polecam, jeszcze raz polecam i proszę o komentarze do tej recenzji!!!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5964
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: Stoikov 22.07.2004 11:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Ach, jakie szczęście mnie... | Stoikov
Ludzie piszcie recenzje do tej wspaniałej ksiązki.Polecam ją
Użytkownik: Sławcia 03.02.2012 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ludzie piszcie recenzje d... | Stoikov
Książki Nienackiego czytałam ładnych parę lat temu, a że lubię historię i nie nużyły mnie wcale. A może właśnie dzięki niemu polubiłam historię...Kto wie:-)
Użytkownik: Agis 12.03.2006 16:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ach, jakie szczęście mnie... | Stoikov
Bardzo sympatyczna książeczka, ale tym razem Nienacki trochę przesadził z ilością wiadomości historycznych. Czasami nie do końca wiadomo co się czyta: powieść czy podręcznik.
Użytkownik: jakozak 02.01.2012 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ach, jakie szczęście mnie... | Stoikov
Czytam właśnie. Jestem w połowie.
Przychylam się do wypowiedzi Agis. Nie jest to najwyższa półka. Łapię się na tym - szczególnie przy czytaniu nadmiaru szczególików historycznych - że myślami błądzę gdzieś poza lekturą i muszę potem wracać (albo nie wracam) z pół strony, żeby wiedzieć, o co chodzi.
Nawet próbowałam na początku zapamiętywać tych Gotów, ale już przestałam. Nuży mnie to.
Użytkownik: technodyd 03.02.2012 10:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam właśnie. Jestem w ... | jakozak
Mnie akurat nadmiar wiadomości historycznych nie przytłoczył, ale może to z tego względu że lubię historię...Zgodzę się jednak że powieść jest słabsza od tych z serii "Pan Samochodzik". Wydaje mi się bardzo nierówna, momentami ciekawa, momentami rzeczywiście nużąca. Nie sprawdzałem szczerze mówiąc jak chronologicznie powstawały te powieści, ale odniosłem wrażenie jakby autor dopiero szlifował tu swój warsztat. Dla mnie to taka uboższa wersja "Pana Samochodzika".
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: