Dodany: 30.12.2005 15:26|Autor: Potworek_figaro

Szufladka czytadła


Szczerze powiedziawszy, nie nęciło mnie spędzenie czasu nad książką, która nie dosyć, że jest ogólnie wychwalanym "bestsellerem", to jeszcze należy do prestiżowej kategorii babskiej literatury. Jednak odważyłam się i zabrałam się za to "czytadło".

Już od samego początku miałam wrażenie, że niesłusznie umieszczono książkę w "babskiej" kategorii. Mimo wszelkich znaków na niebie i ziemi - wesołego, prostego i dowcipnego stylu, głównej bohaterki, pod którą uginają się kolana na widok boskiego C.H., książka wcale nie jest lekka. Mówi o sprawach ważnych - bo o potrzebie miłości, rodzinnego ciepła, a przede wszystkim rodziców takich, których można dotknąć, zjeść z nimi kolację i obejrzeć kolejną animowaną ekranizację Disneya - czyli o podstawowych potrzebach małego dziecka.

Nan - miła i wrażliwa dziewczyna, zatrudniona jako niańka, zostaje zupełnie nieświadomie rzucona w wir intryg i sprzeczności rodziny państwa X. Mimo że kończy uczelnię w Nowym Yorku, nie potrafi się w tym wszystkim odnaleźć. I tu nasuwa się pytanie: jak w tym wszystkim ma odnaleźć się czteroletni Grover?

Naprawdę warta polecenia książka, która w prosty sposób mówi o rzeczach ważnych, tak ważnych, że nie ma sposobu mówienia o nich inaczej.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8838
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: