Dodany: 21.07.2004 21:19|Autor: dagunia1
Koleżanka Gombrowicza?
Manuela Gretkowska, akcentująca swoją europejskość, wcale nie jest lepsza od Gretkowskiej, afiszującej się ciążą przed 3 laty w pamiętnej "Polce". O ile jednak "Polka" była interesującym dziennikiem z 9 miesięcy życia Manueli G., o tyle "Europejka", wbrew pozorom, wcale nie jest bardziej światowa ani odkrywcza. Gretkowska kontynuuje swój słowotok, skądinąd inteligentny, w formie łże-dziennika - i byłaby to frapująca lektura, gdyby tylko Gretkowska miała do powiedzenia coś więcej, niż wypatrywanie sensacji wokół siebie i komentowanie tejże.
Gretkowska nigdy nie będzie Gombrowiczem, więc może czas najwyższy zakończyć dzieło na dwóch tomach?
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.