Dodany: 30.12.2005 17:28|Autor: martussa
A jednak wszystko może się ułożyć
Gdy pożyczałam to od znajomej, nie spodziewałam się wiele. Myliłam się. Na szczęście.
W pierwszej chwili myślałam, że będzie to jakiś strasznie nierealistyczny w swej realności dziennik. A tu niespodzianka. Jest miło, prawdziwie, szczerze. Są wzloty i upadki, kilka bolesnych przeżyć. Niespełniona miłość, ale jednocześnie prawdziwa przyjaźń. Ból, łzy, cierpienie, a z drugiej strony radość i szczęście. Książka ciekawi - swoją formą, poczuciem jedności z bohaterką.
I bardzo mi się to wszystko spodobało.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.