Dodany: 30.12.2005 20:52|Autor:

nota wydawcy


Profesor Karolina Lanckorońska jest ostatnią przedstawicielką znakomitego rodu Lanckorońskich z Brzezia. Urodzona w roku 1898, przeżyła cały XX wiek, będąc świadkiem i uczestnikiem wielu historycznych wydarzeń. Jako jedyna dziedziczka gromadzonej w XIX i XX wieku kolekcji rodu Lanckorońskich w 1994 roku przekazała rodakom niezwykły dar - dzieła sztuki, których wartość artystyczna i historyczna nie ma sobie równej w Polsce.

Swoje dramatyczne i heroiczne losy z okresu II wojny światowej utrwaliła w napisanych już po wojnie "Wspomnieniach wojennych". Zaczynają się one z chwilą zajęcia Lwowa przez wojska radzieckie w 1939 roku, a kończą na zwolnieniu z obozu koncentracyjnego w Ravensbrück w kwietniu 1945. Pokazują niezwykłą osobowość autorki, jej wulkaniczny temperament, zaradność, lwią odwagę, przekonanie do swoich racji i umiejętność działania w niejednokrotnie ekstremalnych sytuacjach. To doskonały portret kobiety silnej i imponującej swą bezkompromisową postawą wobec zła.

[ZNAK, 2001]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5503
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: Nulka 10.02.2006 23:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Profesor Karolina Lanckor... | librarian
Ksiazka Lanckoronskiej zrobila na mnie ogromne wrazenie. Zylam nia przez wiele dni po jej skonczeniu. Ma ogromna wartosc historyczna. Lanckoronska bez zbednego patosu i roztkliwiania sie pisze o ekstremalnych sytuacjach, w ktorych ona sama i jej rodacy znajdowali sie ciagle w czasie okupacji niemieckiej i sowieckiej. Okrucienstwo tych czasow, okrucienstwo okupantow jest tu pokazane prosto, ale dobitnie. I dlatego zostaje w pamieci na zawsze. Lanckoronska jest dla mnie bohaterka, chociaz wcale sie sama tak nie przedstawia. Jej niezwykly patriotyzm, wiara i odwaga, sila charakteru, to dla mnie wzor nieosiagalny. Takie cechy charakteru posiadali ludzie wychowani w czasach przedwojennych (inteligencja, arystokracja, ziemianie).Tak byli wychowywani: bez rozpieszczania, nawet jesli mogli sobie na wiele pozwolic, w milosci do ojczyzny i tradycyjnych wartosci. I to sie sprawdzilo w czasach trudnych. Niestety tych ludzi potem zabraklo po wojnie. Takich ludzi juz nie ma... chyba.
Użytkownik: joanna.syrenka 10.02.2006 23:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Profesor Karolina Lanckor... | librarian
Miałam tę książkę w rękach i musiałam ją bardzo szybko oddać - nie zdążyłam przeczytać:( O postaci Lanskorońskiej naczytałam i nasłuchałam się mnóstwo - także to, że przeczytam "Wspopmnienia" jest kwestią czasu tylko.
Użytkownik: inheracil 21.02.2008 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Profesor Karolina Lanckor... | librarian
Na temat tej książki można powiedzieć wiele, ale wszystko można zawrzeć w jednym słowie- piękna. Wydarzenia w niej opisane są tym bardziej niesamowite, że zdarzyły się naprawdę. Dzieło Pani Lanckorońskiej trafia do każdego odbiorcy, wypróbowałem na rodzinie ( w większości mało czytającej) i nie znalazłem osoby której by się nie spodobała. Autorka nie bawi się w poprawność polityczną, mówi prawdę; jej relacje są rzeczowe i emocjonalne jednocześnie, jakby chęć przekazania konkretnych informacji walczyły o pierwszeństwo z jej patriotycznym duchem. To książka z przesłaniem- dla ojczyzny warto się poświęcać. Mieszane uczucia wywołało u mnie wpisanie "Wspomnień" na listę lektur, z jednej strony radość, książka jest wspaniała, a jak będzie leżeć na półkach w szkolnych bibliotekach to może jakiś czytający uczeń (wymierający niestety gatunek) się skusi i przeczyta. Z drugiej strony zrobienie z tej książki lektury to swoiste morderstwo (warto zobaczyć średnią ocen niezłego "Pana Tadeusza"), we wspomnianych bibliotekach "Wspomnienia" będą zarastać kurzem na regałach.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: