Dodany: 14.01.2006 20:04|Autor: Jagusia

Czytatnik: Gdy bezsenność...

Odojewski, Odojewski, Odojewski...


Dowiedziałam się, że wydano "Zmierzch świata" Wł. Odojewskiego. Od lat jestem pod wielkim wrażeniem tej prozy i talentu Pisarza. Czy wśród Szanownych Biblionetkowiczów jest ktoś, kto tak, jak ja uwielbia klimat trylogii podolskiej i meandry myślowe jej bohaterów? Nie jestem sama, prawda?

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5086
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 25
Użytkownik: carmaniola 15.01.2006 10:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Dowiedziałam się, że wyda... | Jagusia
Przyznam ze wstydem,że gdyby nie Twoja czytatka to pan Odojewski pozostałby dla mnie 'bytem nieznanym'. Zajrzałam na jego stronę w Biblionetce i widzę,że choć oceny wysokie to ilość czytelników niewielka a i teksty czytelników tylko przy dwóch pozycjach. Może napiszesz coś więcej o nim, Jagodo?! Proszę, choć o garść cytatów! :-)
Użytkownik: Jagusia 15.01.2006 23:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyznam ze wstydem,że gd... | carmaniola
Trzy książki, które składają się na "trylogię podolską", to "Zasypie wszystko, zawieje", "Zmierzch świata" i "Wyspa ocalenia". Wszystkie trzy, w moim odczuciu, najlepsze z całej twórczości Odojewskiego. Wyróżnia je niesamowity klimat i wspaniała narracja - utrzymana w konwencji "strumienia świadomości". Oczywiście trzeba akurat taką lubić, bo jest wymagająca, powolna, wielowątkowa, nie przestrzega następstw czasowych. Bohaterowie poddawani wnikliwej analizie, ich przeżycia i motywy działania prześwietlane i nicowane na wskroś. Jesli otarłaś się o coś Faulknera, to mamy tam coś z tego, o czym piszę. Tyle, że u Odojewskiego omawiane są kwestie bliskie Polakom (i Ukraińcom, bo akcja dzieje sie podczas drugiej wojny światowej na Podolu, w centrum polsko - ukraińskiego konfliktu). W historię wpleciony wątek rodziny Czerestwienskich... Czy pisać jeszcze? Wolę wszystkiego nie zdradzać...

Ja zakochałam się w tej prozie na studiach. Po latach wróciłam do niej z jeszcze większą radością. Miałam też wielką przyjemność zamienić kilka słów z Panem Odojewskim na Antenie Trójki, w nocnym programie Sosnowskiego. Bardzo to miło wspominam...
Oczywiście nie wszystkich może taki rodzaj narracji pociągać... Wszystko jest kwesią upodobań. Ja, z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że po przeczytaniu Odojewskiego, Faulknera, irytują mnie książki napisane miałko. Mój mąż tłumaczy to prosto: trudno jest się przesiąść z lepszego samochodu do gorszego. Faktycznie Odojewski wpłynął na mój gust literacki nieodwołalnie.
Pozdrawiam najmocniej!

ps
Odojewski napisał też wiele opowiadań. Niebanalnych, zastanawiających.Niedawno ukazał się zbiór "Bez tchu".
Napisał też doskonałą ksiązeczkę z Katyniem w tle "Milczący, niepokonani". W opowiadaniach, jak i w książce, o której piszę, nie powtórzył już owej wirtuozerii warsztatowej, co w "trylogii".
Użytkownik: carmaniola 16.01.2006 15:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Trzy książki, które skład... | Jagusia
Dziękuję. Do schowka dodałam i na pewno znajdę czas by bliżej się tym książkom przyjrzeć. Może faktycznie, zacznę najpierw od opowiadań, które powinny dać mi pewien przedsmak. Faulknera lubię, odpowiada mi też sposób prowadzenia przez niego narracji więc nie powinnam czuć się zawiedziona :).
Użytkownik: Jagusia 16.01.2006 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję. Do schowka doda... | carmaniola
Wspaniałej przygody życzę. Jeśli przeczytasz kiedyś "Zasypie wszystko, zawieje", odezwij się! :)
Użytkownik: verdiana 16.01.2006 00:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Dowiedziałam się, że wyda... | Jagusia
Za strumieniem świadomości nie przepadam (trauma po Joysie), ale kocham "Oksanę"... więc nie jesteś sama. :)
Użytkownik: Jagusia 16.01.2006 22:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Za strumieniem świadomośc... | verdiana
Odojewski w porównaniu do Joysa jest bardzo zdyscyplinowany! Jego zakola myślowe, po jakimś czasie jednak bardzo precyzyjnie wracają do punktu wyjścia. (W porównaniu do Faulknera także. Czytam właśnie "Wsciekłość i wrzask" i książka ta, nawet takiemu wiernemnu miłośnikowi faulnerowszczyzny, jak ja, chwilami się wymyka.)
Do "Zasypie wszystko, zawieje" zachęcam każdego.
Pozdrawiam najmocniej!
Użytkownik: Anna 46 18.01.2006 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Dowiedziałam się, że wyda... | Jagusia
Kręcę się koło Twojej czytatki, jak pies za własnym ogonem...
Wstydzę się wejść, bo nazwisko Odojewski nie jest mi znane nawet z widzenia, ale co tam, wyglądasz na bardzo łagodną i tolerancyjną osobę - znaczy bić nie będziesz!:-)))
Załóż, może czytatkę neutralną, wtedy moja ignorancja nie będzie się tak rzucać w oczy!:-)
Pozdrawiam!:-)))
P.S.
Dlatego tak długo Cię nie odwiedzałam.
Użytkownik: jakozak 18.01.2006 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Kręcę się koło Twojej czy... | Anna 46
Ja z tych samych powodów nie weszłam - nie znam gościa.
Użytkownik: Jagusia 18.01.2006 23:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja z tych samych powodów ... | jakozak
Jakozak!
ALE JESTEŚ!
Kawa z mleczkem?
Użytkownik: jakozak 19.01.2006 08:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakozak! ALE JESTEŚ! Ka... | Jagusia
Z brandy, kochanie. Ja starej daty :-)))
Użytkownik: Jagusia 19.01.2006 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Z brandy, kochanie. Ja st... | jakozak
Koniecznie napisz, co czytasz!
Użytkownik: Jagusia 18.01.2006 23:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Kręcę się koło Twojej czy... | Anna 46
Anno Kochana!
Witaj!!!:)
Mnie ciągle w Biblionetce ktoś czymś zaskakuje. Czy uwierzysz, że nie mam pojęcia, kto to jest Sparks i że jeszcze nigdy w życiu (życie = 34 lata minus niemowlęctwo i wiek wczesnoszkolny) nie przeczytałam nic Kundery, którym tak się tu zachwycają?(Zmoblilizowało mnie to i "Nieznośną lekkość bytu" już pożyczyłam).
Odojewski to taka moja osobista miłość i słabość...Ma zanikającą już zdolność pięknego wyrażania myśli i pisania w sposób niepowtarzany.
Pozdrawiam! Tak się cieszę, że do mnie wstapiłaś.
Co właśnie czytasz?
Użytkownik: gaba_n 19.01.2006 00:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Anno Kochana! Witaj!!!:)... | Jagusia
Mnie też bardzo zachęciłaś, Jagodo, do Odojewskiego. Nigdy nie chciało mi się go czytać ze względu na tematykę, jakoś nie miałam do tej pory ochoty na problemy polsko-ukraińskie. Ale przekonałaś mnie, może głównie przez tego Faulknera. Wprawdzie przeczytałam na razie tylko "Światłość w sierpniu" (widzę, że Ty akurat tego nie czytałaś), ale z pewnością jest to dla mne jedna z najważniejszych książek, które kiedykolwiek miałam w ręce. Na pewno więc sięgnę po Odojewskiego, jak tylko będę mogła.
Powiedz, proszę, czy najlepiej czytać tę trylogię we właściwej kolejności, czy nie jest to konieczne. Jeśli nie, to od której części najlepiej zacząć?
A swoją drogą, podoba mi się bardzo Twoja lista ocenionych książek - dużo interesujących rzeczy, na pewno sobie znajdę coś, co warto przeczytać (to najbardziej lubię w Biblionetce!)
Pozdrawiam Cię ciepło.
Użytkownik: Jagusia 19.01.2006 12:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też bardzo zachęciła... | gaba_n
Bardzo się cieszę! Zdaję sobie sprawę, że w tym zabieganym życiu ludzie wolą sięgnąć po coś odstresowującego, po coś "do poduszki". Może dlatego jest mało miłośników takiej prozy?
Na Odojewskiego trzeba się nastawić. Jeśli już to uczyniłaś, to czeka Cię kawałek naprawdę dobrego tekstu. (Teraz, po latach jeszcze bardziej rozumiem wykładowców, którzy bardzo wysoko cenili jego prozę, a my dwudziestoletni studenci woleliśmy czytać wówaczas coś znacznie lżejszego.)
Jeśli chodzi o kolejność, to proponuję zacząć od "Zasypie...". Potem "Wyspę ocalenia", na koniec "Zmierzch świata". "Zasypie..." jest najobszerniejsze, pozostałe dwie dopełniają pewnych wątków.
Jeżeli chodzi o Faulknera, to moją ukochaną jest "Absalomie, Absalomie" i "Kiedy umierałam". W listopadzie, przez Biblionetkę, poznałam pewnego pana, który sprzedał mi pięć Faulknerów (!!!), w tym "Światłość...", tak więc niedługo zatopię się znów bez pamięci w ten niesamowicie opisywany świat. Mój mąż mówi, że gdy przeczytam całego Faulknera, to przestanę czytać w ogóle, bo nic nie będzie mi sie wydawać godne wzięcia w ręce. :) Ale to, że kupiłam aż pięć tomów, to jego zasługa!)
Jeżeli faulknerowsko-odojewskie kilmaty zapadną w Twoje serce, to polecam jeszcze jedną rzecz, która też podniosła poprzeczkę moich lierackich oczekiwań, co do książek. Chodzi o "Czasami wielka chętka "K. Keseya.
Serdeczności- Jagoda.
Użytkownik: gaba_n 19.01.2006 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo się cieszę! Zdaję ... | Jagusia
O, dzięki. Rzeczywiście, pięć Faulknerów! Aż dziwne, że ktoś chciał to sprzedać. I jaki mąż! Mój mąż się zżyma za każdym razem, jak coś kupuję, chociaż akurat Faulknera to on "wniósł" do naszych wciąż zbyt skromnych (jak na oczekiwania) zbiorów.
A ja polecam Ci w takim razie koniecznie Virginię Woolf, np. "Panią Dalloway", jestem prawie pewna, że Ci się spodoba.
Użytkownik: Jagusia 17.03.2006 21:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też bardzo zachęciła... | gaba_n
Kiedyś pisałyśmy o Odojewskim. Zakupiłam nowy (nowo wydany) tom opowiadań "Jedźmy wracajmy". Pierwsze z nich "Sezon wenecki" znów porwało mnie za serce! Więc najserdeczniej polecam. Za tę prozę można dać głowę..
Pozdrawiam! :)
Użytkownik: gaba_n 03.04.2006 03:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedyś pisałyśmy o Odojew... | Jagusia
O Odojewskim myślę cały czas. A że w czerwcu będę w Polsce, na pewno kupię sobie jakąś jego książkę. Ale przymierzam się raczej do "Zasypie wszystko, zawieje", zgodnie z Twoją wcześniejszą sugestią.
Dziękuję za pamięć, Jagoda.
Użytkownik: Anna 46 19.01.2006 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Anno Kochana! Witaj!!!:)... | Jagusia
Jestem od jakiegos czasu na etapie fascynacji Dalekim Wschodem. Czytam "Złotą Rybę" Jose (akcent nad "e") Frechnesa (nad pierwszym "e"); to II tom trylogii "Talizman z nefrytu" - byłam przy wynalezieniu prochu - przypadkowym, jak wiekszość wynalazków; teraz oglądam budowę Wielkiego Muru - III w p. n. e. epoka Walczących Królestw, kiedy formowało się imperium chińskie; pierwszy cesarz: reformator i tyran.
Wszystko ma akcję okraszoną poezją, mitologią, astrologią i sporą dawką erotyzmu w subtelnej postaci z filozoficznym podtekstem.:-)
Użytkownik: Jagusia 19.01.2006 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem od jakiegos czasu ... | Anna 46
Anno! Gdybyś otworzyła czytatkę pod takim hasłem, ja z pewnością bym strefiła. Gratuluję fascycnacji! Nie obiecuję, że sama po to sięgnę, gdyż wiele ksiażek mam w poczekalni, a czas kradnę dziecku i snowi.
Uściski!
Użytkownik: ROBINHUT 26.06.2006 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Dowiedziałam się, że wyda... | Jagusia
Przeczytałem tylko "Oksanę" i oceniłem ją na "4". Tyle, że z biegiem czasu widzę, że to taka specjalna czwórka, bo Odojewski nijak z pamięci nie chce ulecieć.
Użytkownik: Jagusia 01.07.2006 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałem tylko "... | ROBINHUT
A więc podpowiadam jeszcze wspaniałe opowiadania "Jedźmy, wracajamy". Jak zwykle nieporównywalne z niczym. Uwielbiam ten styl!
Użytkownik: Sophie7 02.07.2006 00:12 napisał(a):
Odpowiedź na: A więc podpowiadam jeszcz... | Jagusia
Nabardziej podobały mi się:
"Milczący niepokonani"i "Zasypie wszystko zawieje".Bardzo lubię tego pisarza jego książki mają taki specyficzny klimat,że już od pierwszego zdania wiem,że to ON,nie potrafię tego sprecyzować po prostu to czuję...Pamiętam też swoje zdziwienie,gdy przeczytałam,że Odojewski nigdy nie mieszkał na Kresach a przecież tematyka wschodnia,to nieodłączny temat jego książek i te wiernie odtworzone ówczesne realia.Moja babcia Lwowianka uwielbiała Odojewskiego,jej wojenne opowieści,przypominały te opisane w jego ksiązkach,cieszy mnie to że nie tylko we mnie budzi zachwyty,jego pisarstwo:)
Użytkownik: Jagusia 11.07.2006 21:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Nabardziej podobały mi si... | Sophie7
Babcia lwowianka, uwielbiała Odojewskiego!? Boże, to niewiarygodne! Tak się cieszę, że napisałaś! Jestem Oodojewskim absolutnie zachwycona, zaczytana, zakochana! Pozdrawiam najserdeczniej! Polecam szczególnie ciąg dalszy "trylogii". Jagoda
Użytkownik: Jagusia 14.08.2006 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Nabardziej podobały mi si... | Sophie7
Mamy znów perełkę Odojewskiego: "I poniosły konie". Polecam, polecam, polecam.
Użytkownik: --- 28.08.2006 02:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Dowiedziałam się, że wyda... | Jagusia
komentarz usunięty
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: